ŚwiatAmerykanie boją się epidemii. Apel lekarzy do rodziców

Amerykanie boją się epidemii. Apel lekarzy do rodziców

Grupa amerykańskich pediatrów apeluje do rodziców, by szczepili dzieci. Oświadczenie wydano po pojawieniu się zakaźnej odry w Disneylandzie, w Kalifornii. Pierwsze przypadki odnotowano w grudniu. Do tej pory zachorowało tam co najmniej 98 osób.

Amerykanie boją się epidemii. Apel lekarzy do rodziców
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

31.01.2015 13:13

Dlatego dr Errol Alden, szef Amerykańskiej Akademii Pediatrów wezwał do szczepienia dzieci przeciw odrze, zwłaszcza że szczepionka jest ogromnie skuteczna. - Warto pamiętać, że wirus odry jest jednym z najbardziej zaraźliwych wśród znanych ludzkości - mówi tymczasem Steve Katchy z Amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom.

Na odrę nie ma leku, zwykle objawy takie jak kaszel, gorączka i wysypka mijają same, ale bywają komplikacje: utrata wzroku, zapalenie mózgu czy ucha a nawet śmierć.

Moda na nieszczepienie dzieci pojawiła się po tym, jak kilkanaście lat temu brytyjski lekarz zasugerował, że szczepionki mogą wywoływać autyzm. Te badania okazały się jednak nierzetelne. Teraz naukowcy zgadzają się, że nie ma żadnego związku między szczepionkami a autyzmem.

W ostatnich latach na odrę w USA chorowało od kilkudziesięciu do dwustu osób rocznie. W roku 2014 już 644 osoby. Prawie sto osób zachorowało tam tylko w styczniu 2015 roku.

W Polsce w roku 2013 zanotowano 84 zachorowania, w innych krajach europejskich - znacznie mniej, ale Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech czy we Włoszech od 1 tys do ponad 2,5 tys. Na całym świecie w ubiegłym roku zachorowało na odrę około 250 tysięcy ludzi, połowa zmarła.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (151)