ŚwiatAmeryka jest zajęta, gospodarkę popchnie Europa?

Ameryka jest zajęta, gospodarkę popchnie Europa?

Ministrowie finansów siedmiu potęg gospodarczych
świata (G-7) obradowali w sobotę w Waszyngtonie nad sposobami
ożywienia światowej gospodarki po niedawnych zamachach i nad
odcięciem terrorystów od źródeł finansowania.

06.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Minister skarbu USA Paul O'Neil spotkał się rano osobno z szefami resortów finansów wszystkich pozostałych krajów klubu G-7, tj. Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady i Japonii, a po południu wszyscy ministrowie zebrali się na wspólnej sesji.

W piątek O'Neil odbył także rozmowę z przebywającym w USA wicepremierem i ministrem finansów Rosji, Aleksandrem Kudrinem, prosząc go o współpracę w staraniach o zablokowanie funduszy terrorystów. Kudrin obiecał mu, że Rosja będzie w pełni współpracowała w akcji zamrażania kont osób i organizacji podejrzanych o terroryzm.

O'Neil powiedział, że na spotkaniu grupy G-7 należy zapewnić, aby wszystkie państwa sprzymierzone w walce z terroryzmem posiadały odpowiednie przepisy utrudniające terrorystom korzystanie z międzynarodowego systemu finansowego w celu przesyłania pieniędzy.

Jeszcze przed spotkaniem ministrów grupy G-7, przedstawiciele Japonii i krajów europejskich starali się przygotować opinię publiczną, aby nie oczekiwała, że mocarstwa gospodarcze uzgodnią jakiś wspólny plan działania na rzecz przyspieszenia światowej gospodarki.

Jej tempo wzrostu spadło już znacznie po 11 września, zwłaszcza w USA i Japonii. Po ataku na Nowy Jork i Waszyngton w obu tych krajach oczekuje się recesji. Dalsze spowolnienie grozi również Europie Zachodniej.

Uczestniczący w sesji francuski minister finansów Laurent Fabius dał do zrozumienia, że Europejski Bank Centralny, ustalający politykę monetarną w 12 krajach strefy euro, prawdopodobnie jeszcze bardziej obniży stopy procentowe.

Przedstawiciele USA podkreślają, że tym razem trudno na razie liczyć, że ich kraj będzie "lokomotywą" wzrostu, ciągnącą całą światową gospodarkę, i nalegają, aby Unia Europejska zwiększyła wydatki budżetowe na rozkręcanie koniunktury.(ck)

terroryzmeuropausa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)