Ambasador USA omawiał z doradcą prezydenta Rosji status Snowdena

"Michael McFaul i Jurij Uszakow przedyskutowali redukcję broni jądrowej, system obrony przeciwrakietowej, kwestie Syrii, handlu, praw człowieka i nowy status pana Snowdena" - napisała ambasada USA.

Wcześniej, jak pisze agencja ITAR-TASS, Uszakow podkreślił, że sprawa związana z sytuacją byłego współpracownika CIA nie jest na tyle ważna, by wpłynąć na stosunki polityczne Rosji i USA.

Tymczasem Departament Stanu USA poinformował, że ambasador McFaul i jego podwładni wciąż próbują zaznajamiać przedstawicieli władz rosyjskich ze stanowiskiem Waszyngtonu w sprawie przyznania Snowdenowi tymczasowego azylu. USA, które oskarżają byłego analityka Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) i Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) o ujawnienie tajnych danych dotyczących inwigilacji elektronicznej, zabiegały o wydanie go przez Rosję. Azyl dla Snowdena, jak piszą agencje, zirytował amerykańskie władze.

Snowden, który w czwartek otrzymał azyl, tego samego dnia opuścił strefę tranzytową lotniska Szeremietiewo, gdzie był unieruchomiony od 23 czerwca.

Reprezentujący interesy Snowdena rosyjski adwokat Anatolij Kuczerena powiedział mediom, że Snowden znajduję się w bezpiecznym miejscu, lecz miejsce jego pobytu pozostaje utajnione ze względów bezpieczeństwa. Kuczerena zaznaczył, że Snowdenowi konieczny jest czas na adaptację, zwłaszcza po, jak się wyraził, "takim koszmarze, takim oczekiwaniu".

Adwokat powiedział, że Snowden jeszcze nie wie, co będzie robił w Rosji. Wyraził przekonanie, że Amerykanin, gdy tylko się zdecyduje, sam o tym powie.