Ambasador RP o relacjach Polska-Niemcy: "Lepsza atmosfera"
Dwa i pół roku po przejęciu rządów przez PiS ambasador RP w Niemczech dostrzega oznaki odprężenia w relacjach Warszawy i Berlina.
Polski ambasador w Niemczech Andrzej Przyłębski powiedział w wywiadzie dla niemieckiej katolickiej agencji prasowej KNA, że po ostatnich wizytach kanclerz Angeli Merkel (CDU) i szefa niemieckiej dyplomacji Heiko Maasa (SPD) w Warszawie „poprawiła się atmosfera” w relacjach Polski i Niemiec.
Jak twierdzi ambasador, Niemcy potrzebują Polski w przygotowywanych reformach Unii Europejskiej i poważnie traktują swego sąsiada na wschodzie. Przyłębski podkreślił też, że powoli zmienia się nastawienie opinii publicznej w RFN wobec polskiego rządu i dodał, że najwolniej swoją opinię na ten temat zmieniają niemieccy korespondenci w Warszawie.
Ambasador RP w Berlinie ubolewa jednocześnie, że niemieckie media nie zrozumiały powodów miażdżącego zwycięstwa PiS w 2015 roku. Także medialne doniesienia o planach reform polskiego sądownictwa jak i o reformie ustawy IPN są – jego zdaniem – nacechowane nieporozumieniami. Zastrzeżenia Brukseli w sprawie reformy sądownictwa polski dyplomatu określa jako bezzasadne.
Przyłębski przekonuje w wywiadzie dla KNA, że rządowi PiS nie chodziło o podporządkowanie sobie niezależnych sądów, lecz tworzenie sądów skutecznych i sprawiedliwych. Ambasador bronił ponadto decyzji ws. Trybunału Konstytucyjnego i nominacji nowych sędziów.
Jeśli chodzi o plany zaostrzenia polskiej ustawy antyaborcyjnej, ambasador Przyłębski wyjaśnił, że jest to inicjatywa środowisk katolickich i rząd się do tego dystansuje, chociaż niektórzy posłowie ją popierają.
Barbara Cöllen dla Deutsche Welle
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
