Ambasador Rosji: iskry w stosunkach z Polską nie z naszej winy
Stosunki polsko-rosyjskie rozwijają się całkiem nieźle, ale w ich atmosferze stale coś iskrzy i to nie z winy strony rosyjskiej - ocenił ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Nikołaj Afanasjewski.
10.02.2005 | aktual.: 10.02.2005 17:27
Konferencję zorganizowano z okazji obchodzonego 10 lutego Dnia Pracownika Służby Dyplomatycznej Federacji Rosyjskiej, który ustanowiono w 2002 roku.
Mówiąc o iskrzeniu w stosunkach Polski i Rosji Afanasjewski wskazał na rozpętaną w Polsce niedawno "kampanię szpiegomanii", w której mówiono, "że niby wszyscy rosyjscy biznesmeni to mafiosi, albo szpiedzy". Stwarzano reputację mafiosów wielkim firmom rosyjskim z udziałem kapitału zagranicznego, w tym amerykańskiego - powiedział. Nie sprecyzował on jednak, które sytuacje ma na myśli.
Według ambasadora, stale dyskutuje się w Polsce o energetycznym bezpieczeństwie, zabezpieczeniu od "rosyjskiej polityki imperialnej".
Prosiłbym, by nie kierować się odruchem, że wszystkiemu winni są Rosjanie, wtedy będziemy mieli normalny obraz naszych stosunków - powiedział ambasador. Poradził polskim mediom, by brały przykład z prezydentów obu krajów, którzy podczas niedawnego spotkania prowadzili konstruktywną i przyjazną rozmowę.
Ambasador przekonywał, że rosyjska dyplomacja nie jest imperialna. Nie mamy żadnych zamiarów podporządkowania Polski, szkodzenia jej interesom i godności - zapewnił.
Afanasjewski ocenił, że paradoksalnie, wbrew temu, co się o tym pisze, stosunki polsko-rosyjskie rozwijają się całkiem nieźle.
Zdaniem ambasadora, w minionym roku udało się, choć nie bez trudu, posunąć naprzód w sprawach związanych z Unią Europejską i wspólnymi siłami zminimalizować negatywne konsekwencje rozszerzenia Unii dla rosyjsko-polskich stosunków gospodarczych.
Polska była pierwszym z nowych krajów UE, z którym Rosja podpisała umowę po współpracy gospodarczej. Afanasjewski podkreślił, że ubiegły rok był szczególny jeśli chodzi o wzajemne kontakty kulturalne obu państw.
Uważam, że stosunki polsko-rosyjskie mogą być przyjazne i bliskie, oparte na wzajemnym szacunku. Wszyscy musimy się starać, by ten cel osiągnąć - powiedział ambasador.
W tym roku święto pracowników rosyjskiej służby dyplomatycznej zbiegło się z 65. rocznicą pierwszych deportacji Polaków w głąb ZSRR. Afanasjewski, pytany o możliwości uzyskania przez ofiary deportacji odszkodowań powiedział, że trwają prace, by odpowiednie ustawy rosyjskie o zasadach rehabilitacji i kompensacji zostały rozciągnięte także na obywateli polskich.
Będziemy kontynuować te prace i mam nadzieję, że doprowadzimy je do końca - powiedział ambasador. Zaznaczył, że tym pracom nie pomagają "rozmaite występy polityczne, które żądają czasem niemożliwego". Jak dodał, już uczyniono jeden poważny krok, który pozwala obywatelom polskim ubiegać się o rehabilitację i kompensację bez konieczności przyjazdu do Rosji.
Na czwartkowej konferencji przedstawiono wydany po raz pierwszy w języku polskim numer magazynu "Rosja w Globalnej Polityce". Redaktor Naczelny pisma Fiodor Łukjanow, wyraził nadzieję, że polska wersja magazynu będzie ukazywaĆ się periodycznie - dwa razy do roku.