Amator jazdy po pijanemu pozostaje radnym
Skazany nieprawomocnym wyrokiem za jazdę po pijanemu i próbę przekupstwa policjanta wrocławski radny Paweł Kocięba-Żabski zrezygnował z przewodniczenia jednemu z klubów w Radzie Miejskiej w stolicy Dolnego Śląska.
02.02.2004 | aktual.: 02.02.2004 15:38
"Zrzekłem się szefowania w klubie, ale nadal pozostaję czynnym radnym. Tak będzie do czasu uprawomocnienia się wyroku" - powiedział radny Kocięba-Żabski.
Przewodniczył on Klubowi Obywatelskiemu, zrzeszającemu radnych niezależnych i z Platformy Obywatelskiej. Po ujawnieniu w mediach informacji, że został oskarżony m.in. o jazdę po pijanemu, zawiesił swoje członkostwo w PO i przewodniczenie klubowi. Klub Obywatelski zrzesza 13 radnych. Wrocławska rada liczy natomiast radnych.
W ubiegły piątek Sąd Rejonowy we Wrocławiu skazał radnego na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Sąd zakazał mu również prowadzenia wszelkich pojazdów na okres trzech lat. Ma też zapłacić grzywnę w wysokości 1000 zł.
Radny nie przyznaje się do winy. Zapowiedział apelację od wyroku.