ŚwiatAlina Kabajewa ofiarą sankcji przeciwko Rosji

Alina Kabajewa ofiarą sankcji przeciwko Rosji

Brytyjska korporacja BBC Worldwide z powodu sankcji USA i Unii Europejskiej przeciwko Rosji odmówiła sprzedania do tego kraju licencji na swoje reality show "Tumble" - poinformował w środę dziennik "Kommiersant", powołując się na ustalenia pisma "Forbes".

Alina Kabajewa ofiarą sankcji przeciwko Rosji
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

08.10.2015 | aktual.: 08.10.2015 11:01

Rosyjską edycję "Tumble", w którym celebryci prezentują swoje umiejętności gimnastyczne ćwicząc u boku profesjonalnych gimnastyków, miała prowadzić była mistrzyni olimpijska w gimnastyce artystycznej Alina Kabajewa, uważana przez niektóre media w Rosji za partnerkę życiową prezydenta tego kraju Władimira Putina.

Licencję na to reality show chciały kupić spółka Krasnyj Kwadrat, należąca do zaprzyjaźnionego z prezydentem oligarchy Arkadija Rotenberga, i kontrolowana przez Kreml telewizja Kanał 1, w której 25 proc. akcji posiada Jurij Kowalczuk. O tym ostatnim część rosyjskich mediów pisze jako o bankierze Putina.

"Kommiersant" podał, że przyszli producenci rosyjskiej wersji "Tumble" chcieli, aby program prowadziła Kabajewa, jednak z powodu decyzji BBC Worldwide musieli porzucić te plany.

Krasnyj Kwadrat i Kanał 1 nie odniosły się do tych doniesień. BBC Worldwide ze swej strony oświadczyła, że współpracując z rosyjskimi spółkami medialnymi ściśle przestrzega praw UE i Stanów Zjednoczonych dotyczących sankcji.

Rotenberg i Kowalczuk są wśród osobistości z otoczenia Putina, które USA i Unia Europejska objęły sankcjami z powodu agresywnej polityki Rosji wobec Ukrainy.

32-letnia Kabajewa była w latach 2007-14 deputowaną do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, z ramienia putinowskiej partii Jedna Rosja. Obecnie stoi na czele rady nadzorczej holdingu medialnego NMG, którego współwłaścicielem jest Kowalczuk.

Pierwsze spekulacje o związku Kabajewej z Putinem pojawiły się w 2008 roku. Pogłoski te nigdy nie zostały potwierdzone przez Kreml.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)