Aleksander Kwaśniewski o Zjednoczonej Lewicy: młodzi powinni dać odpocząć starszyźnie
Pokolenie trzydziestoparolatków powinno wziąć sprawy w swoje ręce i dać odpocząć starszyźnie - tak o Zjednoczonej Lewicy mówi były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Jak dodaje, wierzy, że formacja ta wejdzie do parlamentu i że to będzie "początek odbudowy pozycji i wiarygodności środowisk lewicowych".
W Łodzi odbędzie się konwencja Zjednoczonej Lewicy, podczas której koalicja współtworzona przez SLD, TR, PPS, UP i Zielonych zaprezentuje swojego lidera. Ma nim zostać współprzewodnicząca Twojego Ruchu Barbara Nowacka - sygnalizują politycy lewicy.
- Ważne jest to, że jest Zjednoczona Lewica, że będzie występować w tych wyborach, że pojawiły się na listach osoby młode, które wzbudzają sympatię i są nadzieją na przyszłość - mówi PAP Kwaśniewski.
- Wierzę w to, że (Zjednoczona) Lewica przekroczy próg 8 proc., że będzie w Parlamencie i że to będzie taki początek odbudowy, krok po kroku, pozycji i wiarygodności środowisk lewicowych - podkreśla b.prezydent.
Ale - jak dodaje - wszystko w rękach polityków tej formacji. - To od kampanii, jakości kandydatów, od umiejętności przekonywania zależy, czy ten wynik będzie taki obiecujący, bo trudno mówić, że to będzie jakiś dobry wynik (...), ale żeby dawał nadzieję na przyszłość - mówi Kwaśniewski.
Podkreślił, że wśród jedynek na listach Zjednoczonej Lewicy są trzydziesto- i czterdziestolatkowie, m.in. Barbara Nowacka w Warszawie, czy Krzysztof Gawkowski w Bydgoszczy. - Myślę, że to pokolenie trzydziestoparolatków powinno wziąć sprawy w swoje ręce, trochę uwolnić od obowiązków tę starszyznę, dać im odpocząć, skorzystać z ich doświadczeń tych dobrych i złych, ale sprawy wziąć w swoje ręce - mówi były prezydent.
W skład koalicyjnego Komitetu Wyborczego Zjednoczona Lewica wchodzą SLD, TR, PPS, UP i Zieloni.