Aleksander Kwaśniewski mógłby założyć partię? "Nie widzę szans"
Czy na polskiej scenie politycznej jest miejsce dla nowych ugrupowań? Czy ewentualna inicjatywa Aleksandra Kwaśniewskiego mogłaby zagrozić Sojuszowi Lewicy Demokratycznej i Ruchowi Palikota, a propozycja Leszka Balcerowicza Platformie Obywatelskiej? Nikt nie daje im większych szans.
Zdaniem polityków, Aleksander Kwaśniewski miałby szansę jedynie, gdyby zaangażował się w działalność już istniejących partii. - Ma siłę i potencjał, ten kto go przyciągnie będzie miał zwyżkę notowań - mówi Piotr Bauć (RP).
Dariusz Joński (SLD) nie sądzi, by Kwaśniewski zamierzał wracać do polityki. Jego zdaniem były prezydent swoje cele już osiągnął. Rzecznik SLD podkreśla, że nawet jeśli Kwaśniewski chciałby stworzyć odrębne ugrupowanie, on sam zostaje w SLD.
Z kolei Joanna Kluzik-Rostkowska (PO) ma inny pomysł dla Kwaśniewskiego. - Mógłby pełnić rolę pryncypała na lewicy, jednoczącego SLD i RP - mówi posłanka. - Nie wyobrażam sobie takiego scenariusza - szybko przekreśla taką wizję przewodniczący SLD Leszek Miller.
A jeśli chodzi o przyszłość Leszka Balcerowicza? - Jego szanse są jeszcze mniejsze niż Kwaśniewskiego, bo PO ma się dobrze - mówi Kluzik-Rostkowska. Posłanka znana z licznych transferów skusiłaby się na kolejną zmianę szyldu? - Ja nie jestem łakomym kąskiem dla Balcerowicza i nigdzie się nie wybieram - odpowiada.
Reporter: Dominika Leonowicz. Zdjęcia: Tomek Górski