Aleksander Kwaśniewski ma problem z Januszem Palikotem?
Sondaż Homo Homini dla "Rzeczpospolitej" wykazuje, że Europa Plus z Kwaśniewskim, Siwcem i Palikotem zdobywa 10 proc. głosów, a w konfiguracji z Kaliszem zamiast Palikota, 18 procent. Czy z tego wynika, że nie tylko dla SLD Janusz Palikot jest problemem, ale również dla wyborców, a w konsekwencji dla samej Europy Plus? Katarzyna Piekarska uważa, że Palikot to "problem" i nawet Kwaśniewski nad nim nie zapanuje.
15.04.2013 | aktual.: 23.04.2013 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Janusz Palikot będzie stanowił dla Europy Plus coraz większy problem - twierdzi Katarzyna Piekarska (SLD). - Jest to polityk nieprzewidywalny, z którym trudno budować jakąkolwiek przyszłość - dodaje. Wygląda jednak na to, że Aleksander Kwaśniewski ma inny pogląd na tę sprawę. - Może mu się wydawało, że jego autorytet polityczny wywrze jakiś nacisk na Janusza Palikota, ale jak widać Kwaśniewski się przeliczył, Janusz Palikot nie zmieni się. Jeśli ta współpraca zacznie szkodzić, to rozsądny polityk powinien wyciągnąć wnioski, ale może po prostu pan prezydent Kwaśniewski po ludzku lubi Palikota - zastanawia się Piekarska.
- Rzeczywiście straszny grzech lubić Janusza Palikota - ironizuje Andrzej Rozenek, rzecznik Ruchu Palikota. - Myślę, że pani Piekarska po okresie zabiegania o przystąpienie do Ruchu Palikota, przeżywa duży zawód, że nikt z Ruchu nie chciał jej przytulić i stąd te komentarze, a robiła wszystko, żeby przystąpić do RP, a później do Europy Plus - mówi Rozenek. A dlaczego nie chcieliście Piekarskiej? - Bo część ludzi RP, którzy wywodzą się z SLD, nie wyobraża sobie z nią współpracy - odpowiada.
Czy rzeczywiście Piekarska przeżywa polityczny zawód? - No to już jest jakiś kompletny absurd! - oburza się Piekarska. Skąd więc te insynuacje? Piekarska nie kryje współpracy w konkretnych sprawach z politykami RP, ale to o niczym nie świadczy. - Tak samo można by wysnuć przypuszczenie, że staram się o członkostwo w Solidarnej Polsce ze względu na współpracę ze Zbigniewem Ziobro w zakresie zwalczania pedofilii. Widzę, że muszę bardziej uważać przy takiej współpracy - mówi Piekarska.
Piekarska przyznaje również, że początkowo opowiadała się za bliską współpracą z Ruchem Palikota, natomiast zmieniała zdanie, bo "Janusz Palikot zrobił naprawdę wszystko żeby się z tego porozumienia wykluczyć". Piekarska przyznaje również, że współpraca SLD z Europą Plus dałaby ogromne szanse zarówno w wyborach do Europarlamentu, jak i późniejszych wyborach parlamentarnych. Nieustającą przeszkodą jest jednak Janusz Palikot.
Czy w takim razie Palikot jest przeszkodą na drodze do zdobycia władzy? - Ja bym nie demonizowała postaci Janusza Palikota - zastrzega Piekarska. - Ale nie rozumiem takiej bliskiej współpracy Aleksandra Kwaśniewskiego z Januszem Palikotem i nie zazdroszczę obecnej sytuacji, ale to tak się kończy, jak ktoś pochopnie zawiera bliskie znajomości - mówi.
- Janusz Palikot jest przeszkodą dla SLD, bo tak to sobie ustalili - uważa z kolei Marek Siwiec. - Mając wroga łatwiej jest im konsolidować siły. Gdyby chcieli widzieć obszary współpracy, to by je widzieli. Ale z SLD czy bez, Europa Plus ma ogromne szanse - dodaje Siwiec. Ale z Januszem Palikotem? - Pozycja Palikota w Europie Plus jest niezagrożona - odpowiada europoseł. - Każdy tu ma swoja pracę do wykonania, a Palikot dostał 1,5 mln głosów w wyborach i musi zająć się swoimi wyborcami - tłumaczy. - Natomiast co do sondażu, wynika z niego tylko tyle, że SLD ma około 10%, PO traci, a cała reszta jest spekulatywna, a w kontekście obecności bądź nieobecności Janusza Palikota jest nieuzasadniona i niesprawiedliwa - uważa Marek Siwiec.
Dominika Leonowicz, Wirtualna Polska