Ałchanow nowym prezydentem Czeczenii
Popierany przez Kreml kandydat Ału Ałchanow
zgodnie z oczekiwaniami prowadzi po niedzielnych wyborach
prezydenckich w Czeczenii - wynika z danych z 21 spośród 430
komisji wyborczych.
29.08.2004 | aktual.: 29.08.2004 22:22
Według tych danych, na Ałchanowa, 47-letniego generała milicji, który uważany jest za polityka całkowicie lojalnego wobec Rosjan, głosowało 71,4% wyborców.
Drugi jest oficer rosyjskiej FSB Mowsar Chamidow (14,2%), a trzeci miejscowy profesor uniwersytetu Abdułła Bugajew (5,67%). Pozostali kandydaci otrzymali poniżej pięciu procent głosów.
Już przed głosowaniem było niemal oczywiste, że wygrać je może tylko Ałchanow. Jego jedyny poważny kandydat, biznesmen Malik Sajdułłajew, został bowiem skreślony przez komisję wyborczą pod pretekstem błędu w dowodzie osobistym.
Poprzedni prezydent Czeczenii Achmad Kadyrow, również protegowany Moskwy, zginął 9 maja w zamachu bombowym na stadionie w Groznym.
Oficjalne wyniki zostaną podane w poniedziałek około południa czasu miejscowego. Wybory przebiegały spokojnie, z wyjątkiem próby zamachu, w której zginął mężczyzna o nieznanej tożsamości. Poniósł on śmierć przed lokalem wyborczym w Groznym, gdy usiłując wtargnąć do niego zdetonował ładunek wybuchowy.
Doniesienia o wysokiej frekwencji (według władz na dwie godziny przed zamknięciem lokali przekroczyła ona 70%) kontrastują - jak pisze z Groznego agencja AFP - ze słabym ruchem w lokalach wyborczych w stolicy i na prowincji, obserwowanym przez licznych dziennikarzy.