ŚwiatAlarmy bombowe w Moskwie. Ewakuowano tysiące ludzi

Alarmy bombowe w Moskwie. Ewakuowano tysiące ludzi

Z powodu alarmu bombowego rosyjskie służby ewakuowały ok. 3,5 tysiąca ludzi z Teatru Bolszoj w Moskwie. Wcześniej w mieście było 20 podobnych zgłoszeń. Na szczęście wszystkie okazały się fałszywe.

Alarmy bombowe w Moskwie. Ewakuowano tysiące ludzi
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jarosław Kociszewski

05.11.2017 | aktual.: 05.11.2017 18:41

Wieczorem na scenie Teatru Bolszoj miał odbyć się koncert "Młot i sierp" z okazji setnej rocznicy wybuchu Rewolucji Październikowej. Jak podaje rosyjska agencja Tass, powołując się na przedstawicieli policji, budynek trzeba było ewakuować z powodu "groźby wybuchu". Służby sprawdzają teraz pomieszczenia teatru.

Wcześniej w Moskwie zgłoszono około 20 przypadków podłożenia bomb. Z tego powodu funkcjonariusze policji musieli, m. in., sprawdzić budynek hotelu "Metropol", a także na jakiś czas ewakuować słynne centrum handlowe GUM przy Placu Czerwonym. Agencja informacyjna RAI, powołując się na źródła policyjne, utrzymuje, że z hotelu i centrum handlowego eakuowano łącznie ok. 5 tys. ludzi.

Jak do tej pory wszystkie powiadomienia okazały się fałszywe i nikt nie odniósł obrażeń. Jednak nauczeni doświadczeniem Rosjanie bardzo poważnie traktują wszystkie tego rodzaju doniesienia. W październiku 2002 r. czeczeńscy terroryści zaatakowali teatr na Dubrowce w Moskwie i wzięli ok. 900 zakładników. Podczas akcji antyterrorystów zginęły 173 osoby, a 700 zostało rannych. Odwet za interwencję na wojskową interwencję Rosji w Syrii zapowiadają także terroryści z Państwa Islamskiego.

terroryzmrosjamoskwa
Zobacz także
Komentarze (104)