Alarmy bombowe w kilku miastach Polski. Paraliż urzędów skarbowych
W Krakowie, Białymstoku, Olsztynie, Poznaniu i Lublinie ogłoszono alarmy bombowe. Ewakuowano setki pracowników urzędów skarbowych, do których wpłynęły rano maile z informacja o podłożeniu bomby.
- Z dwóch urzędów skarbowych w Krakowie ewakuowano w sumie 367 osób. Ogłoszono alarmy w związku z informacją o podłożeniu w budynkach ładunków wybuchowych. Policjanci z psami tropiącymi dokładnie przeszukali budynki. Na szczęście nie ujawniono żadnych materiałów wybuchowych. Po godzinie 13. pracownicy urzędów wrócili do pracy. Trwa ustalanie sprawcy alarmu - informuje WP.PL podinsp. Mariusz Ciarka z zespołu prasowego małopolskiej policji.
W Białymstoku po sygnale o podłożonej bombie policja ewakuowała pracowników z gmachu przy ul. Słonimskiej 1. Na otaczających budynek ulicach wstrzymano ruch, nikt nie może tamtędy przejechać.
- W Lublinie został ewakuowany budynek urzędu skarbowego przy ul. Szeligowskiego. Z treści anonimowego zgłoszenia wynikało, że wybuch miał nastąpić o godz. 12. Policjanci dokładnie przeszukali budynek. Akcja trwała do godz. 14. Nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych - informuje WP.PL mł. insp. Janusz Wójtowicz z zespołu prasowego lubelskiej policji.
Ewakuowano też dwa budynki Izby Skarbowej w Poznaniu: przy placu Cyryla Ratajskiego i ulicy Przemysłowej. Przed godz. 10 do urzędu wpłynął mail o podłożonym ładunku wybuchowym. Na miejscu są policjanci z psami.
W Olsztynie policyjni pirotechnicy także przeszukali budynek urzędu skarbowego. Jego dyrektor dostał maila z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Tak jak w innych miastach pracownicy zostali ewakuowani. Na miejscu pracowały ekipy policji, straży pożarnej i pogotowia.