Alarm w regionie - okręty USA mogły wywołać wojnę
Jak donosi portal debka.com, armie Arabii Saudyjskiej i innych państw Zatoki Perskiej zostały nad ranem postawione w gotowości z powodu obawy, że USA odpowiedzą na groźby Iranu i wyślą do zatoki swoje okręty. Rośnie napięcie wokół irańskich działań w strategicznej cieśninie Ormuz, przez którą przepływa 40% światowego morskiego transportu ropy.
Teheran już wcześniej ostrzegł Waszyngton przed powrotem amerykańskiego lotniskowca na wody Zatoki Perskiej. W zeszłym tygodniu, gdy irańska marynarka wojenna przeprowadzała ćwiczenia, amerykański lotniskowiec USS John C. Stennis wraz z innym okrętem minął cieśninę Ormuz i znalazł się w Zatoce Omańskiej. - Radzę mu, by nie wracał do Zatoki Perskiej - oświadczył dowódca sił zbrojnych Iranu Ataollah Salehi.
Czytaj więcej o armii Iranu: Na ten temat aż huczy od plotek - czy jest się czego bać?
Według debka.com, Saudyjczycy ostrzegli Amerykanów, że irańscy przywódcy nie żartują: wolą sprowokować militarny konflikt ze Stanami Zjednoczonymi na własnych warunkach, niż czekać na reakcje Waszyngtonu. Portal podaje również, że irański parlament przygotowuje ustawę zakazującą obcym okrętom wojennym wpłynięcie do Zatoki Perskiej bez zgody Teheranu.
"Amerykańskie niepowodzenie, by stawić czoła wyzwaniu Iranu utwierdzi jego rządzących w przekonaniu, że USA to papierowy tygrys i zachęci do naciskania na kolejne ustępstwa" - pisze izraelski portal. I zauważa, że w tym roku zarówno w Iranie jak i USA odbędą się wybory - w tym pierwszym parlamentarne, w drugim - prezydenckie. Barack Obama nie będzie więc mógł sobie pozwolić na uchylanie się od działań.
Zobacz galerię: Iran pręży mięśnie: test rakiety i blokady cieśniny.
Tymczasem Departament Stanu USA zapewnił w środę, że "nie chce konfliktu z Iranem". Podkreślono jednocześnie rolę Stanów Zjednoczonych w utrzymaniu swobodnej żeglugi na międzynarodowych drogach morskich.
Napięcie między mocarstwami zachodnimi i Teheranem wzrosło, gdy w listopadzie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ogłosiła, iż Iran pracował nad uzyskaniem broni jądrowej. USA i Unia Europejska zagroziła kolejnymi sankcjami, m.in. wstrzymaniem importu irańskiej ropy, jeśli nie wycofa się z programu jądrowego. Władze Iranu odpowiedziały na to groźbą zablokowania cieśniny Ormuz.