Alarm bombowy w Brukseli. Mężczyzna z fałszywym pasem szahida w centrum handlowym
• Niespokojny poranek w Brukseli
• W centrum miasta zaroiło się od policji i saperów
• W centrum handlowym ukrył się mężczyzna z pasem szahida
• Okazało się jednak, że nie było w nim materiałów wybuchowych
• Podejrzany był znany służbom - stwierdził minister sprawiedliwości Belgii
W centrum Brukseli ogłoszono rano alarm bombowy. Przed budynkiem centrum handlowego City 2 zaroiło się od policjantów i saperów. Zamknięto dwie najbliższe ulice oraz część wejść do stacji metra Rogier. Policja zatrzymała w centrum podejrzanego mężczyznę. Był wcześniej znany służbom: podejrzewano go o związki z IS.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Policja została powiadomiona o nietypowej sytuacji około godz. 5.30. Zabezpieczono teren, do akcji przystąpili saperzy i antyterroryści - mówiła rzeczniczka brukselskiej policji Ilse Van de Keere.
Dziennikarz rtl.be dowiedział się od pracujących na miejscu policjantów, że zgłoszenie dotyczyło mężczyzny z pasem szahida, który miał ukryć się na terenie centrum handlowego.
Na miejscu błyskawicznie zaroiło się od policji, antyterrorystów i saperów. Wyznaczono sektor bezpieczeństwa, ewakuowano obecnych w centrum pracowników.
Po kilku godzinach akcji policjanci zatrzymali podejrzanego. Jak się okazało, mężczyzna ten sam zadzwonił rano na policję i poinformował ją o podejrzanym osobniku z pasem szahida.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zatrzymany rzeczywiście miał na sobie pas, który wyglądał jak te noszone przez terrorystów. Jednak po dokładnych oględzinach okazało się, że była to tylko atrapa. Według dh.be zamiast materiałów wybuchowych w pasie była sól.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
O realnym zagrożeniu zamachem, według rtl.be miał świadczyć fakt, że premier Belgii Charles Michel zmienił swoje plany - zrezygnował z występu w zapowiadanym od kilku dni programie "Face aux Belges", by wziąć udział w zwołanym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jak twierdzi serwis dh.be, odwołując udział w programie miał mówić, że sytuacja w centrum City 2 jest bardzo poważna.
- Sytuacja jest pod kontrolą - stwierdził krótko premier po zakończeniu posiedzenia Rady. _ Służby pozostają w gotowości - dodał. Odmówił komentowania sytuacji, odsyłając dziennikarzy po szczegółowe informacje do prokuratury.
Tymczasem minister sprawiedliwości Koen Geens powiedział dziennikarzom, że mężczyzna zatrzymany w City 2 był wcześniej znany służbom. - Podejrzewano go o związki z Państwem Islamskim - stwierdził Koen Geens.
Po godzinie 8.40 stopniowo rozpoczęto przywracanie ruchu na zamkniętych ulicach wokół centrum handlowego. Nadal jednak, na polecenie prokuratury okoliczne sklepy pozostają zamknięte.
Lesoir.be przypomina, że w ubiegłym tygodniu, w związku z zagrożeniem terrorystycznym, zwiększono środki bezpieczeństwa w centrum handlowym City 2 - zredukowano m.in. liczbę wejść. Co więcej, ochrona przeszukuje torby wchodzących do centrum ludzi.