ŚwiatAl-Kaida: Watykan zostawimy w spokoju, Rzym obrócimy w piekło

Al‑Kaida: Watykan zostawimy w spokoju, Rzym obrócimy w piekło

Oświadczenie zamieszczone w
Internecie w imieniu powiązanego z Al-Kaidą ugrupowania
terrorystycznego, które wcześniej ostrzegało, że zaatakuje w
Rzymie, obiecuje, iż atak nie będzie wymierzony w Watykan - pisze
agencja AP z Kairu.

29.08.2004 14:30

"Deklarujemy, że Watykan nigdy nie będzie jednym z celów" - czytamy w oświadczeniu na stronach www znanych z buńczucznych treści islamistycznych. Autentyczności oświadczenia nie udało się zweryfikować - dodaje agencja AP.

Oświadczenie sygnowane w imieniu Brygad Abu-Hafs al-Masriego powtarza groźby "obrócenia Rzymu w piekło", o ile rząd premiera Silvio Berlusconiego nie wycofa włoskich oddziałów z Iraku.

Ostrzeżenia w poprzednich oświadczeniach przypisywanych temu ugrupowaniu groziły przeprowadzaniem ataków we Włoszech, ponieważ kraj ten zignorował żądania wycofania z Iraku około 3 tysięcy stacjonujących tam włoskich żołnierzy. Najnowsze oświadczenie precyzuje, iż Brygady al-Masriego nie są zainteresowane podejmowaniem walki z niezależnym państwem kościelnym, leżącym w obrębie miasta Rzym.

"Nie spoczniemy, i życie w Rzymie obróci się w piekło, dopóty wasze oddziały będą pozostawać na ziemi muzułmanów" - czytamy w niedzielnym oświadczeniu.

Pomimo takich gróźb, premier Berlusconi zapewnia, iż włoscy żołnierze będą kontynuować swoją misję w Iraku, obejmującą prace przy rekonstrukcji tego kraju i zapewnianiu bezpieczeństwa.

Brygady Abu Hafs al-Masriego wzięły swoją nazwę od ważnego przywódcy al-Kaidy, który zginął podczas amerykańskiego nalotu w Afganistanie w 2001 roku. Brygady al-Masriego przyznają się do ataków na cele na Zachodzie, w tym do zamachów w Madrycie z 11 marca br., jednak specjaliści od zwalczania terroryzmu kwestionują ich zdolność do przeprowadzenia takich ataków, uważając, iż ugrupowanie to fałszywie przypisuje sobie autorstwo części zamachów i lubi wyolbrzymiać swoją rolę.

W sobotę watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano zapewnił, że papież i jego otoczenie z ogromnym spokojem zareagowali na doniesienia włoskiej prasy o planach ataku terrorystycznego na Watykan. Prasa pisała o planach ataku, jakiego islamskie komando terrorystyczne z Bałkanów miałoby dokonać podczas uroczystości religijnej z masowym udziałem wiernych.

Według włoskiego wywiadu wojskowego, zamach taki ma przygotowywać 10-osobowe komando z Bośni. W wywiadzie dla sobotniego wydania dziennika "Corriere della Sera" kardynał Sodano powiedział, że Jana Pawła II chroni jego zaangażowanie na rzecz pokoju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)