Al‑Kaida w Arabii Saudyjskiej osłabiona
W strzelaninie, jaka wybuchła w
poniedziałek w Rijadzie, policja zastrzeliła Jemeńczyka będącego
jednym z przywódców al-Kaidy w Arabii Saudyjskiej oraz innego
członka tej organizacji - podały lokalne władze.
Saudyjska Agencja Prasowa podała, że zabity przywódca nazywał się Chalid Ali Ali Hadż, natomiast jego towarzysz Ibrahim bin Abdulaziz bin Muhammad al-Muzaini.
Obaj zabici otworzyli ogień do policjantów, którzy chcieli zatrzymać ich samochód. Funkcjonariusze także zaczęli strzelać, zabijając napastników - podało saudyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Żaden policjant nie ucierpiał w incydencie.
Saudyjska policja poszukiwała Hadża od maja ubiegłego roku. Uważa go za jednego z autorów zamachu bombowego, jaki wstrząsnął w ubiegłym roku Rijadem. Zginęło wtedy 35 osób, w tym dziewięciu Amerykanów.
W samochodzie, którym jechali zabici członkowie al-Kaidy, znaleziono dwie ręczne wyrzutnie granatów, dwa kałasznikowy, trzy rewolwery oraz amunicję. Policja przejęła także pieniądze o wartości 137 tysięcy dolarów.