Al‑Kaida przyznała się do zamachów w Jordanii
Al-Kaida w Iraku przyznała się rano do przeprowadzenia dzień wcześniej trzech
zamachów na hotele w Ammanie, w których zginęło 57 osób, a około
300 zostało rannych.
Oświadczenie organizacji Musaba al-Zarkawiego zostało przekazane na islamskich stronach internetowych, często wykorzystywanych przez Al-Kaidę. Autentyczność informacji trudno sprawdzić.
Środowe zamachy były dokładnie przygotowane i zgrane w czasie. Zdaniem naocznych świadków, cytowanych przez katarską stację Al-Dżazira, jeden z zamachowców mówił iracką odmianą języka arabskiego. Władze jordańskie - w tym wicepremier Marwan Muaszir - bezpośrednio po atakach obarczyły odpowiedzialnością za nie terrorystów z Al-Kaidy.
Zdaniem cytowanych przez agencje ekspertów, sposób przeprowadzenia zamachów - m.in. fakt, że trzech zamachów dokonano niemal jednocześnie - jest charakterystyczny dla Al-Kaidy.
W sierpniu grupa pod przywództwem Zarkawiego przeprowadziła ataki rakietowe na okręty wojenne USA w jordańskim porcie Akaba nad Morzem Czerwonym, a następnie powiadomiła o tym na stronie internetowej.