Al-Kaida poinformowała, że porwała Amerykanina
Al-Kaida zadeklarowała odpowiedzialność za dokonane w Pakistanie porwanie Amerykanina, stawiając jako warunek jego uwolnienia wypuszczenie więźniów oraz wstrzymanie ataków powietrznych w krajach muzułmańskich - poinformował monitorujący internet serwis SITE.
Według niego, nagrana wypowiedź przywódcy Al-Kaidy Ajmana al-Zawahiriego na ten temat została umieszczona na redagowanej przez islamistów stronie internetowej.
- Tak jak Amerykanie aresztują wszystkich, których podejrzewają o powiązania z Al-Kaidą i Talibanem, nawet odległe, tak my aresztowaliśmy tego mężczyznę, który jest od lat siedemdziesiątych mocno zaangażowany w amerykańską pomoc dla Pakistanu - zacytował Zawahiriego SITE.
Zawahiri poinformował również, że używający pseudonimu Attijatullah członek kierownictwa Al-Kaidy zginął w sierpniu w Pakistanie w rezultacie amerykańskiego ataku lotniczego.
Według agencji Reuters, która powołuje się na wysokiej rangi funkcjonariusza pakistańskiej policji, uzbrojeni napastnicy porwali w sierpniu w pakistańskim mieście Lahaur amerykańskiego eksperta do spraw pomocy rozwojowej Warrena Weinsteina.
Liczący około 70 lat Weinstein pracował na terenach plemiennych w północno-zachodnim Pakistanie, gdzie od lat siły rządowe toczą walki z islamskimi rebeliantami.
Jak zaznaczył Zawahiri, ceną wolności zakładnika jest wypuszczenie wszystkich więźniów z ośrodka odosobnienia w Guantanamo na Kubie oraz wszystkich innych osób, zatrzymanych pod zarzutem powiązań z Al-Kaidą lub Talibanem. Ponadto USA i ich sojusznicy mają wstrzymać ataki lotnicze na bojowników w Pakistanie, Afganistanie, Jemenie, Somalii i Jemenie, a także Strefie Gazy.
Zawahiri zażądał również uwolnienia znanych na terrorystycznej scenie osób, w tym Ramziego Yousefa, uwięzionego w USA za udział w zamachu na nowojorski World Trade Center w 1993 roku oraz szejka Omara Abdela Rahmana, odbywającego karę dożywotniego pozbawienia wolności za planowanie zamachów na siedzibę ONZ i inne słynne nowojorskie budowle.
- Wasz problem nie dotyczy nas, ale (prezydenta Baracka Obamy). Postawiliśmy uczciwe żądania. Dlatego nadal naciskajcie na Obamę, jeśli chcecie, by wasz najbliższy został wypuszczony - oświadczył Zawahiri pod adresem rodziny Weinsteina.
Zawahiri powiedział, iż Attijatullah - libijski bojownik, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Dżamal Ibrahim Asztiwi al-Misrati - uszedł cało z pierwszego ataku lotniczego, ale w drugim, dokonanym 23 sierpnia przez "szpiegowski samolot krzyżowców", zginął wraz ze swym synem Issamem.