Al Gore nie zamierza kandydować na prezydenta USA
Były wiceprezydent USA i laureat tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla Al Gore oświadczył, że nie zamierza ubiegać się w 2008 roku o prezydenturę.
Nie planuję po raz kolejny kandydować, więc w ogóle nie postrzegam tego w tym kontekście - powiedział Gore zapytany przez norweską telewizją NRK o przyszłość polityczną.
Jestem zaangażowany w inny typ kampanii. To globalna kampania zmiany sposobu, w jaki ludzie myślą o tym, co dotyczy kryzysu klimatycznego - dodał 59-letni noblista. Było to jego pierwsze wystąpienie w mediach od ogłoszenia decyzji Komitetu Noblowskiego.
Z opublikowanego sondażu amerykańskiego Instytutu Gallupa od 41 do 54%. Amerykanów jest przeciwnych kandydowaniu Gore'a do Białego Domu w 2008 roku.
Zwolennicy Gore'a przypominają tymczasem, że prezydentura mu się "należy", ponieważ w wyborach w 2000 r. uzyskał więcej głosów od republikańskiego kandydata i obecnego prezydenta George'a W. Busha. Dostał jednak mniej głosów elektorskich, decydujących o ostatecznym zwycięstwie.
Gore otrzymał pokojowego Nobla wraz z działającym przy ONZ Międzyrządowym Panelem do spraw Zmian Klimatu (IPCC) za - jak argumentował Komitet Noblowski - "wysiłki na rzecz budowy i upowszechniania wiedzy na temat zmian klimatu wynikających z działań człowieka i za stworzenie podstaw dla środków, które są niezbędne do walki z takimi zmianami".