ŚwiatAl-Dżazira po angielsku

Al-Dżazira po angielsku

Arabska telewizja Al-Dżazira, oskarżana
przez administrację USA o uprawianie propagandy antyamerykańskiej,
inspirowanej przez islamistów, uruchamia w maju anglojęzyczny
kanał Al-Dżazira International.

Stacja przymierza się do wejścia na rynek w USA - otworzyła już biuro w Waszyngtonie, zatrudniające kilkaset osób. Jak powiedziała dyrektor ds. handlowych stacji Lindsey Oliver, największe problemy, jakie Al-Dżazira International napotkała w USA, mają charakter komercyjny.

Rynek telewizyjny w USA jest nasycony. Negocjujemy z różnymi operatorami kablowymi, ale wejdziemy na początek przez operatorów satelitarnych - poinformowała pani Oliver.

Przedstawiciele telewizji, będącej własnością emira Kataru, szejka Hamada ibn Chalify as-Saniego, odrzucają zarzuty o stronniczość.

Nie zajmujemy stronniczego stanowiska. Chcemy tylko wprowadzić więcej zróżnicowania w mediach. Wiadomości telewizyjne w USA coraz bardziej upodabniają się do siebie. Tymczasem istnieje wiele punktów widzenia i my próbujemy naświetlać problemy z perspektywy krajów całego świata - powiedziała pani Oliver.

Nastawiamy się szczególnie na młodych telewidzów, którzy są coraz bardziej niezadowoleni z obecnych mediów. Amerykańskie dzienniki telewizyjne skupiają się niemal wyłącznie na Ameryce i nie dostrzegają reszty świata - dodała. Jej zdaniem anglojęzyczna Al-Dżazira wprowadzi też więcej krytycyzmu wobec polityki władz.

W ostatnich latach jest poczucie, że dziennikarze zmiękli i nie rzucają wyzwania rządom. Jeśli dziennikarze w Iraku zostają przydzieleni do oddziałów wojsk, są zależni od tego, co podsuwa im rząd. Poza tym reporterzy boją się posądzenia o antyamerykanizm i brak patriotyzmu- powiedziała.

Konserwatywne organizacje zapowiadają już protesty przeciw obecności Al-Dżaziry na amerykańskich falach eteru. Prawicowy United American Committee przygotowuje demonstracje pod siedzibą biura stacji w Waszyngtonie.

Al-Dżazira International tymczasem, aby się uwiarygodnić, zatrudniła legendarnego brytyjskiego dziennikarza Davida Frosta, który w telewizji BBC przeprowadzał wywiady z siedmioma byłymi prezydentami USA.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)