Akt oskarżenia przeciwko producentowi amfetaminy
Wyprodukowanie co najmniej 110 kilogramów amfetaminy zarzuciła Prokuratura Okręgowa w Lublinie mieszkańcowi Warszawy Mieczysławowi K. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia. Wkrótce stanie przed sądem.
27.04.2004 | aktual.: 27.04.2004 15:00
"Akt oskarżenia przeciwko Mieczysławowi K. został już skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie" - powiedział na konferencji prasowej rzecznik lubelskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Jeżyński.
Na ślad laboratorium wytwarzającego amfetaminę wpadli lubelscy prokuratorzy i funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego prowadzący śledztwo przeciwko przemytnikom narkotyków. W październiku ubiegłego roku została rozbita tajna fabryczka dostarczająca przemytnikom amfetaminę.
Wytwórnia znajdowała się na działce Mieczysława K. w Niegowie pod Warszawą. Funkcjonariusze CBŚ znaleźli tam, oprócz aparatury niezbędnej do wytwarzania narkotyku, także ponad 2 kg gotowej amfetaminy oraz 13,5 kg półproduktu służącego do jej produkcji.
Policyjni biegli, którzy badali urządzenia, narkotyk i odpady pozostałe po produkcji, stwierdzili, że z tej wytwórni pochodziła amfetamina przemycana przez lubelski gang m.in. do krajów skandynawskich. Pierwszą jej partię ujawniono w Szwecji w listopadzie 2001 r. Według opinii biegłych, od tego czasu do rozbicia wytwórni wytworzono w Niegowie od 110 do 200 kg amfetaminy.
Mieczysław K. ma 47 lat i wykształcenie zasadnicze zawodowe. Przyznał się do produkowania narkotyku, ale w mniejszej ilości. Utrzymuje, że wytworzył tylko 24 kg amfetaminy. Jest aresztowany.