Akcja "Znicz 2006"; policja apeluje o ostrożność
W związku ze zbliżającym się dniem
Wszystkich Świętych na drogach trwa policyjna akcja "Znicz 2006".
W piątek w 119 wypadkach, zginęło 14 osób, a 144 zostały ranne.
Policjanci zatrzymali jak dotąd 587 nietrzeźwych kierowców.
Jak poinformował Marcin Szyndler z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, rozpoczynający się długi weekend, pod względem liczby wypadków jest porównywalny do ubiegłego roku. Spodziewamy się jednak większego natężenia ruchu we wtorek i środę, kiedy dużo osób będzie odwiedzać cmentarze - powiedział Szyndler.
Więcej patroli jest na trasach krajowych, dojazdowych do miast oraz w okolicach cmentarzy i kościołów. W sumie w te dni nad bezpieczeństwem osób odwiedzających groby swoich bliskich czuwać będzie ponad 15 tys. funkcjonariuszy.
Policjanci zwracają szczególnie uwagę na prędkość z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci. Wykorzystywane do kontroli są m.in. policyjne wideorejestratory zarówno w oznaczonych, jak i nieoznaczonych radiowozach.
Więcej funkcjonariuszy jest także w pobliżu cmentarzy i kościołów. Policjanci już od kilku dni patrolują te rejony, bo wiele osób sprząta groby, przynosi na nie kwiaty, wiązanki i znicze.
W dzień Wszystkich Świętych w okolicach cmentarzy zostanie zmieniona organizacja ruchu - policjanci będą kierować ruchem i w razie konieczności rozładowywać korki.
Ponieważ w ten dzień groby odwiedzać będzie dużo osób, policja apeluje by kierowcy szczególnie uważali na pieszych. Piesi powinni natomiast pamiętać, że szybko zapada zmrok, a w ciemnych ubraniach są słabo widoczni. Warto więc mieć przy sobie latarki lub jakieś elementy odblaskowe.
Policja apeluje też, by mieszkańcy miast 1 listopada zostawili samochody w domu i dojeżdżając na cmentarze korzystali z komunikacji miejskiej.