Skoczyła i nie mogła wstać. Strażacy w sali zabaw
Niecodzienna interwencja strażaków z Krakowa. Musieli udzielić pomocy kobiecie, która w pechowy sposób upadła na plecy w basenie piankowym w jednej z sal zabaw. Akcja wcale nie była taka łatwa.
28.03.2023 | aktual.: 28.03.2023 21:57
Jak informują strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, w niedzielę wezwano ich na pomoc ratownikom z pogotowia. "Jak się okazało na miejscu, przyszło nam działać w basenie pełnym pianki, do którego poszkodowana nierozważnie oddała skok, doznając urazu pleców" - relacjonują strażacy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zespół ratownictwa medycznego miał problemy z ułożeniem kobiety na noszach, właśnie z powodu znajdujących się wszędzie pianek. Nieodzowna okazała się pomoc strażaków, którzy pomogli medykom w ułożeniu poszkodowanej na noszach oraz przeniesieniu do ambulansu.
Ten przykład pokazuje, że nawet w tak pozornie bezpiecznych miejscach, jak sale zabaw, może dochodzić do groźnych wypadków. W ubiegłym tygodniu serwis epoznan.pl pisał o wypadku w jednej z sal w Poznaniu. Dziewczynka spadła tam z karuzeli i złamała rękę. Ojciec zaś zarzucał, że pracownicy sali nie udzielili dziecku pomocy.
W ubiegłym roku pisaliśmy o groźnej sytuacji w sali zabaw w Bydgoszczy. Tam podczas urodzinowej imprezy jedną z atrakcji miały być efektowne eksperymenty chemiczne. W trakcie jednego z nich ucierpiały dwie 9-latki. Jednej z nich zapaliły się włosy.
Źródło: JR-G nr 1 Kraków, WP Wiadomości, epoznan.pl
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ