Akcja sabotażowa w Iraku
Eksplozja, jaka miała miejsce w rejonie
linii przesyłowej ropy naftowej koło irackiego miasta Hit była
wynikiem sabotażu - podano w Bagdadzie.
"Incydent był aktem sabotażu. Linia przesyłowa ropy została rozmyślnie wysadzona w powietrze" - powiedział przedstawiciel irackiego ministerstwa ds.ropy naftowej, cytowany przez agencję Reutera.
W niedzielę rano dowództwo armii amerykańskiej w stolicy Iraku informowało, że na północny zachód od Bagdadu, w rejonie miejscowości Hit, miała miejsce potężna eksplozja w rejonie strategicznego naftociągu. Jakkolwiek nadal nie wyjaśniono przyczyny wybuchu, przedstawiciele irackiego przemysłu petrochemicznego zasugerowali, że incydent doprowadzi do wstrzymania przesyłu ropy z pól naftowych Kirkuku do centrum kraju. Uszkodzony naftociąg dostarcza ropę przede wszystkim do rafinerii al-Dura, zaopatrującej sam Bagdad. Rafineria przerabia dziennie 80 tysięcy baryłek ropy.
Wybuch spowodował pożar. Jak zapewnił jednak rzecznik armii USA, nie było żadnych ofiar w ludziach.
Miejscowość Hit położona jest w odległości 140 kilometrów na północny zachód od Bagdadu.
Także w niedzielę rano agencja Reutera informowała, iż w tym samym mieście Hit w sobotę wieczorem dwu amerykańskich żołnierzy zostało rannych w wybuchu miny, podłożonej na trasie patrolu.