Akcja pomocy dla polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata
- Teraz jest czas, by w trudnych dla Sprawiedliwych chwilach, przyjść im z pomocą - apeluje ocalały z Holokaustu Edward Mosberg, zachęcając do wsparcia akcji przygotowywania świątecznych paczek dla Sprawiedliwych.
27.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyłączyć się do akcji można, kontaktując się fundacją From The Depths, która planuje z okazji świąt podarować Sprawiedliwym prezenty.
Obecnie żyje wśród nas mniej niż 1 proc. Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Oznacza to, że możemy pomóc zaledwie 212 bohaterom, którzy ratowali Żydów w czasie wojny. - Fundacja From The Depths szuka firm, które wesprą akcję oraz wolontariuszy, którzy pomogą przy przygotowaniu prezentów - mówi jej prezes, Jonny Daniels.
Z fundacją można skontaktować się poprzez e-mail jd@fromthedepths.org lub za pośrednictwem Twittera czy Facebooka.
W akcję pomocy Sprawiedliwym zaangażowali się m.in. sami Ocaleni z Holocaustu, ministrowie spraw zagranicznych Gruzji i Albanii oraz ambasada Izraela w Polsce. Co zostanie podarowane Sprawiedliwym? Świąteczne upominki i przysmaki oraz niezbędne dla każdego zestawy na czas koronawirusa. Oprócz rzeczy związanych ze Świętami, w paczkach będą więc także m.in. maseczki i środki odkażające.
Średnia wieku żyjących wśród nas Sprawiedliwych przekracza 90 lat. Oznacza to, że Sprawiedliwi to osoby w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu koronawirusa. Inicjatorzy podkreślają, że wielu ze Sprawiedliwych, z powodu pandemii, zmuszonych będzie spędzić Święta samotnie.
- Robimy to w poczuciu obowiązku wobec tych, którzy ryzykowali życie swoje i swoich bliskich, by ratować Żydów w czasie II wojny światowej - zaznacza Avram Grant, były manager drużyny narodowej Izraela i honorowy prezes From The Depths. - W przeciwieństwie do Sprawiedliwych, my jednak my nie ryzykujemy niczego, gdy chcemy im pomóc - podkreśla.
- Ja widziałem na własne oczy zło najgorsze z możliwych, gdy trwała wojna. Sprawiedliwi byli dla nas jedyną nadzieją na to, że uda nam się przeżyć to piekło. Teraz po prostu jest czas, by w trudnych dla nich chwilach, przyjść im z pomocą - dodaje Edward Mosberg, ocalały z Holokaustu i honorowy przewodniczący fundacji.
Jedną osób, która otrzyma świąteczny podarunek będzie m.in. dr Anna Stupnicka-Bando, czyli prezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Stupnicka-Bando razem z matką udzielała pomocy Żydom w mieszkaniu przy ul. Mickiewicza 25 na Żoliborzu. W 1941 r., na polecenie matki, samodzielnie wyprowadziła z getta warszawskiego Lilianę Alter. Dziewczynka zamieszkała w ich domu.
Świąteczny upominek trafi też m.in. do Józefa Walaszczyka - najstarszego Sprawiedliwego, który jesienią skończył 101 lat. W trakcie wojny uratował życie 53 Żydów. Nazywany jest "polskim Schindlerem".
Paczki trafią nie tylko do Sprawiedliwych mieszkających dziś w Polsce. Fundacja planuje dostarczyć je także do Sprawiedliwych na Litwie, Białorusi, w Albanii, Słowacji.
W Niemczech paczkę dostanie np. Andrzej Sitkowski, który podczas II wojny światowej z matką i siostrą uratował troje Żydów, w tym Marion Mililband - matkę Eda i Davida Milibandów, znanych polityków brytyjskiej Partii Pracy.
W Albanii na pomoc czeka Xhemal Veseli, który z bratem, ocalił dwie żydowskie rodziny, udzielając im schronienia w swoim domu w Krujë.