Akcja policyjnego poduszkowca - ratowanie łabędzia
Policyjny poduszkowiec "Anakonda", od
niespełna dwóch tygodni będący na wyposażeniu olsztyńskiej
policji, wziął udział w pierwszej akcji ratowniczej -
odkuwaniu łabędzia przymarzniętego do lodu. Ptaka uratowano.
18.01.2008 | aktual.: 18.01.2008 11:41
"Anakonda" stacjonuje na olsztyńskich jeziorach przede wszystkim w celu ratowania ludzi, ale jak trzeba, to policjanci będą pomagali także zwierzętom- powiedziała Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie.
Łabędź niemy przymarzł do lodu na jeziorze Krzywym w Olsztynie. Ptaka próbowali najpierw ratować strażacy, ale ponieważ lód jest w tym miejscu kruchy poprosili policję o pomoc z pokładu poduszkowca, który może przemieszczać się zarówno po wodzie, jak i lodzie lub błocie.
Poduszkowiec jest na wyposażeniu olsztyńskiej policji niespełna od dwóch tygodni. Kosztował 160 tys. zł. Jego zakup został sfinansowany przez samorząd wojewódzki oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.
Pracę zaczął pechowo, ponieważ podczas oficjalnej prezentacji popsuł się. Okazało się, że maszyna miała wadę fabryczną, którą usunięto po kilku dniach. Loty poduszkowcem zrobiły furorę podczas 16 finału WOŚP w Olsztynie - płacono za nie nawet 170 zł.