Ajatollah Ali Sistani zostanie Irakijczykiem
Najwyższy autorytet duchowy irackich szyitów, wielki ajatollah Ali Sistani, będzie mógł w końcu zostać obywatelem Iraku.
73-letni duchowny, który urodził się w Iranie, ale od 45 lat mieszka w Iraku, z zadowoleniem przyjął wniosek w tej sprawie, zgłoszony przez radę prowincji Nadżaf.
Sistani mieszka w skromnym domu w pobliżu mauzoleum imama Alego w Nadżafie, świętym mieście szyitów, celu ich licznych pielgrzymek.
Rada prowincji wystąpiła w poniedziałek do nowego parlamentu irackiego z wnioskiem o przyznanie obywatelstwa irackiego Sistaniemu oraz dwu innym wielkim ajatollahom: Baszirowi al-Nadżafiemu i Iszakowi al-Fajadowi. Parlament zbiera się w środę w Bagdadzie na posiedzeniu inauguracyjnym.
Nadżafi urodził się w Pakistanie, a Fajad w Afganistanie. Obaj mieszkają w Iraku od 35 lat.
Ahmed al-Sarfi, jeden z najbliższych współpracowników Sistaniego, powiedział we wtorek, że inicjatywa rady Nadżafu świadczy o uznaniu Irakijczyków dla tych trzech przywódców religijnych, odgrywających ważną rolę w Iraku i dokładających starań dla utrzymania jedności kraju.