Agnieszka Holland nagrodzona. Uznanie we Włoszech

Agnieszka Holland nagrodzona we Florencji. Reżyserka otrzymała specjalną nagrodę Pieczęć Pokoju, przyznawaną przez władze miasta. Z tej okazji odbył się też pokaz filmu laureatki "Obywatel Jones".

Polish director Agnieszka Holland attends "Charlatan" press conference during 70th Berlinale International Film Festival in Grand Hyatt in Berlin, Germany on February 27, 2020. (Photo by Dominika Zarzycka/NurPhoto via Getty Images)
Polish director Agnieszka Holland attends "Charlatan" press conference during 70th Berlinale International Film Festival in Grand Hyatt in Berlin, Germany on February 27, 2020. (Photo by Dominika Zarzycka/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
oprac. AJK

21.09.2022 02:08

Jak wyjaśniono, Pieczęć Pokoju przyznawana jest w uznaniu dla twórczyń kina, autorek dzieł poruszających tematykę wojny, rasizmu, prześladowań na tle płci i proponujących spotkanie oraz poznanie kultur dla rozwiązania konfliktów.

Organizatorzy podkreślili, że polska reżyserka wyróżnia się wolnością wypowiedzi i odwagą podejmowania najtrudniejszych i najpilniejszych tematów.

Agnieszkę Holland przedstawiono jako "obywatelkę świata", u szczytu swej kariery, która w swoich filmach nakreśliła historię Europy środkowej, koncentrując się za każdym razem na kluczowym wydarzeniu dla jej tożsamości.

Nagroda Pieczęć Pokoju przyznawana jest od 24 lat.

Z okazji ceremonii wręczenia nagrody polskiej reżyserce odbyła się projekcja jej filmu "Obywatel Jones" z 2019 roku.

"Obywatel Jones" to historia walijskiego dziennikarza Garetha Jonesa, który w latach 30. udał się do Rosji w celu poznania fenomenu ich rozrastającej się wówczas gospodarki. Młody reporter zdobył popularność jako pierwszy dziennikarz, który rozmawiał z Hitlerem po tym, jak dyktator doszedł do władzy. Miał nadzieję, że uda mu się przeprowadzić wywiad także ze Stalinem.

Okazuje się, że Jones odkrył ukrywane przez ówczesne władze zjawisko wielkiego głodu na Ukrainie. W wyniku dramatycznych wydarzeń zginęło wówczas od 3 do 7,5 miliona ludzkich istnień. Publikacje dziennikarza były dyskredytowane przez zachodnie media. Jones za wszelką cenę chciał wyjawić prawdę światu, nie zważając na pogróżki ze strony rosyjskiego rządu. Wystąpienia reportera zainspirowały George’a Orwella do napisania książki "Folwark zwierzęcy".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)