Agent pokazywał dom, a na kanapie... martwa właścicielka
Pewien brytyjski agent nieruchomości prezentował dom na sprzedaż potencjalnym kupcom, a w tym czasie na kanapie leżała... martwa właścicielka. Kuriozalną historię, która rozegrała się w Londynie, opisuje brytyjski dziennik "The Daily Telegraph".
17.09.2010 | aktual.: 17.09.2010 16:44
Agent powiedział później, iż myślał, że 55-letnia właścicielka wartego 800 tys. funtów domu po prostu śpi. Pokój, w którym się znajdowała, specjalnie pokazał na końcu, w nadziei, że kobieta obudzi się zanim skończy oprowadzać gości.
Gdy wydawało się, że właścicielka wciąż mocno śpi, mężczyzna pożegnał potencjalnych kupców i wrócił do środka, by obudzić kobietę. Dopiero wtedy dotarło do niego, że 55-latka nie żyje.
Mężczyzna natychmiast wezwał pogotowie, ale na ratunek było już za późno. Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną śmierci było wyniszczenie organizmu chorobą alkoholową; kobieta przez lata zmagała się z nałogiem - pisze "The Daily Telegraph".
NaSygnale.pl: Dwa ciała młodych ludzi wyłowione ze stawu