Agent KGB w amerykańskiej armii? Posługiwał się tożsamością zmarłego dziecka

Sprawa Waltera Primrose i Gwynn Morrison, zatrzymanych za posługiwanie się przez 35 lat fałszywymi dokumentami, budzi coraz więcej kontrowersji. 67-letni obecnie Walter przez 20 lat służył w Straży Przybrzeżnej USA, będącej częścią amerykańskich sił zbrojnych. Żyli spokojnie na Hawajach i nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że mogą być rosyjskimi szpiegami. Aż do czasu, gdy śledczy nie znaleźli ich zdjęć w mundurach KGB.

Agent KGB w amerykańskiej armii? Posługiwał się tożsamością zmarłego dziecka
Agent KGB w amerykańskiej armii? Posługiwał się tożsamością zmarłego dziecka
Źródło zdjęć: © Twitter.com, Wikimedia Commons
Violetta Baran

Walter Glenn Primrose urodził się w Teksasie, z kolei Gwynn Darle Morrison w Wirginii. Oboje uczęszczali do tej samej szkoły średniej w Port Lavaca w Teksasie. Studiowali również razem na uczelni w Nacogdoches (do 1979 r.). Pobrali się rok później.

Potem stało się coś niezwykłego. Według śledczych w 1987 r. małżeństwo ukradło tożsamość zmarłych amerykańskich niemowląt. 67-latkowie zdobyli ich akty urodzenia i stali się odpowiednio: Bobby'im Edwardem Fortem oraz Julie Lyn Montague.

Para zdobyła nowe prawa jazdy, dowody tożsamości, numery ubezpieczenia społecznego itd. Wszystko pod fałszywymi nazwiskami: Fort i Montague. Co więcej, w 1988 roku w Teksasie ponownie wzięli ślub. Tyle tylko, że pod fałszywymi nazwiskami.

Primrose miał dostęp do informacji niejawnych

Sześć lat później Primrose dołączył do Straży Przybrzeżnej USA. Miał wówczas 39 lat, więc był zbyt stary, by zaciągnąć się w tym wieku, ale w fałszywych dokumentach na nazwisko Fort widniała inna data urodzenia. Zgodnie z nią miał zaledwie 27 lat.

Mężczyzna przez dwadzieścia lat pracował jako technik awioniki otrzymując dostęp do informacji niejawnych.

Sprawa wyszła na jaw, gdy w 2018 r. para złożyła wniosek o wojskowe świadczenia zdrowotne (oczywiście jako Fort i Mantague). Urząd zajmujący się ich wnioskiem dostrzegł niejasności w dokumentach, sprawa trafiła do śledczych.

Zdaniem prokuratorów małżeństwo mogło używać więcej niż jednej fałszywej tożsamości. Przejęta przez śledczych korespondencja dowodzi, że podejrzani posługiwali się także innymi imionami.

Zdjęcie w mundurach KGB

Z jednej z notatek śledczych wynika, że bliski współpracownik Morrison miał zeznać, iż kobieta mieszkała w Rumunii w czasach ZSRR. Czy tak było? Nie wiadomo.

Jedno jest pewne. W domu pary znaleziono niepokojące zdjęcia. Są na nich Walter Primrose i Gwynn Morrison. Oboje w mundurach KGB.

Małżeństwo zostało zatrzymane. Prokuratura nie zgadza się na to, by odpowiadali z wolnej stopy. W argumentacji stwierdzono, że Walter Glenn Primrose jako technik awioniki Straży Przybrzeżnej USA posiada wysokie kwalifikacje i zdolności w zakresie m.in. elektronicznej komunikacji i po opuszczeniu aresztu mógłby potajemnie przekazywać informacje innym.

Były oficer KGB: Co ich do tego skłoniło?

Małżeństwo jest na razie oskarżone o spisek mający na celu popełnienie przestępstwa wymierzonego w Stany Zjednoczone, składanie fałszywych oświadczeń na wnioskach paszportowych oraz kradzież tożsamości.

Jan Neumann, były oficer kontrwywiadu FSB, który uciekł do USA w 2008 roku, podkreślił w rozmowie z thedailybeast.com, że tak skuteczna kradzież tożsamości wymaga "specjalnych umiejętności". - Co ich do tego skłoniło? Kto ich tego nauczył? I po co? - zastanawia się Neumann.

Źródło: thedailybeast.com

Źródło artykułu:WP Wiadomości
usarosjaszpieg
Wybrane dla Ciebie