Agenci ABW zostawili we "Wprost" teczkę. "Oto ona"
Szef ABW rozważa przekazanie teczki na cele charytatywne, by służyła dobru nas wszystkich - powiedział w TVP Info ppłk Maciej Karczyński, rzecznik ABW. Chodziło o teczkę agentów, którzy pojawili się w redakcji tygodnika "Wprost" i tam ją zostawili.
Karczyński przyszedł do studia z teczką, o której głośno jest od środy wieczorem. Agenci ABW, którzy pojawili się w redakcji tygodnika "Wprost" zostawili w niej teczkę. Została ona przekazana przez dziennikarza tygodnika Cezarego Łazarewicza na zwołanej w czwartek konferencji Donalda Tuska. - To jest ta teczka, nie ma tutaj tajnych rzeczy. Przyniosłem ją, aby ukrócić spekulacje, co w niej było - mówił.
Rzecznik dodał, że teczka zostanie przekazana na cele charytatywne. - Szef ABW rozważa, aby tę teczkę przekazać na cele charytatywne, by służyła dobru nas wszystkich. Nie będziemy wskazywać fundacji, ale chcemy by miała cel szlachetny i rozwikłała wszelkie problemy - wyjaśniał.
- Nie chcemy, by była polem dyskusji. Może wy dziennikarze wskażecie, na jaką licytację ją przekazać - dodał.