Afgański policjant zabił żołnierza USA
Afgański policjant zaatakował w prowincji Paktika na południowym wschodzie Afganistanu
patrol amerykański, zabijając jednego żołnierza. Amerykanie
odpowiedzieli ogniem i zabili napastnika - poinformowały siły USA.
Policjant ostrzelał pieszy patrol amerykański z wieży, a następnie rzucił granat.
Agencja Associated Press zwraca uwagę, że to już drugi taki incydent w ciągu niespełna miesiąca, co budzi obawy, że ekstremiści przeniknęli do sił policyjnych Afganistanu.
W prowincji Helmand na południu Afganistanu ofiarami ataku z powietrza, przeprowadzonego przez obce wojska padli cywile, w tym kilkanaście kobiet i dzieci - poinformował lokalny szef policji. Siły NATO prowadzą w tej sprawie śledztwo.
Na wschodzie Afganistanu żołnierz sił koalicji pod wodzą USA zginął, być może w wyniku omyłkowego ostrzału granatnikowego własnych sił. Oświadczenie wojsk amerykańskich w tej sprawie nie informuje, kiedy się to wydarzyło.