Afganistan: rozpoczął się proces ośmiorga cudzoziemców
W Kabulu rozpoczął się przy drzwiach zamkniętych proces ośmiorga cudzoziemców, oskarżonych przez władze Afganistanu o krzewienie chrześcijaństwa - poinformował we wtorek główny sędzia afgańskiej organizacji islamskich ortodoksów Taliban, Nur Mohammed Sakib.
Wbrew wcześniejszym deklaracjom, że proces będzie jawny i otwarty zarówno dla prasy, jak i krewnych oskarżonych, postępowanie sądowe we wtorek odbywało się przy zamkniętych drzwiach. Stąd też nie wiadomo nawet, czy podsądni byli obecni na sali rozpraw.
W poniedziałek rządzący Afganistanem islamscy ortodoksi z organizacji Taliban potwierdzili zakończenie śledztwa w sprawie zatrzymanych pracowników niemieckiej organizacji charytatywnej "Shelter Now International" (czworga Niemców, dwu Amerykanek, dwojga Australijczyków). Zebrany przez śledczych materiał dowodowy przekazano najwyższemu sądowi. W Kabulu mówi się, że decyzję w sprawie losu oskarżonych podejmie sam przywódca Talibanu - mułła Mohammad Omar.
Minister sprawiedliwości Talibanu, mułła Nuruddin Turabi powiedział w poniedziałek, że na ośmiorgu cudzoziemcach "ciąży bardzo wiele zarzutów", z których najpoważniejszym jest oskarżenie o prozelityzm.
Rygorystyczna interpretacja prawa islamskiego w wydaniu talibów przewiduje karę śmierci za przejście z islamu na inną wiarę, a także za propagowanie innych religii. Kara ta jednak odnosi się do samych Afgańczyków i dotychczas nie była stosowana wobec obcokrajowców, zazwyczaj po prostu wydalanych z kraju.
Nie wiadomo nadal, jaki jest los 16 afgańskich współpracowników niemieckiej organizacji "Shelter Now", także zatrzymanych wraz z cudzoziemcami. (mk)