Afganistan musi sam zadbać o swoje bezpieczeństwo
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wyraził nadzieję, że państwa członkowskie sojuszu zgodzą się w listopadzie na rozpoczęcie w przyszłym roku przekazywania odpowiedzialności za bezpieczeństwo Afganistanu władzom tego kraju.
31.08.2010 | aktual.: 31.08.2010 03:48
Szef NATO powiedział w wywiadzie dla duńskiej telewizji TV 2 News, że decyzja taka powinna zapaść na listopadowym szczycie sojuszu, który odbędzie się w Lizbonie.
Liczba ofiar śmiertelnych, zarówno wojskowych, jak i cywilnych po stronie zachodniej koalicji wzrosła w Afganistanie rekordowo w ostatnich miesiącach. Natężenie przemocy jest największe od czasu usunięcia talibów od władzy w roku 2001.
Władze afgańskie postanowiły, że w 2014 roku przejmą całkowicie odpowiedzialność za bezpieczeństwo własnego kraju.
Rasmussen powiedział, że popiera decyzję prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja w tej sprawie.
Prezydent USA Barack Obama zapowiedział, że zamierza rozpocząć wycofywanie wojsk amerykańskich z Afganistanu w lipcu 2011 roku, jeśli będą odpowiednie warunki ku temu.
Także inne kraje członkowskie NATO ogłaszają kolejno daty wycofania swoich sił z Afganistanu w miarę jak słabnie poparcie opinii publicznej dla tej operacji, w ślad za rosnącą liczbą ofiar śmiertelnych.
Holandia rozpoczęła 1. sierpnia wycofywanie 2 tys. swoich żołnierzy.
Sekretarz generalny NATO sprzeciwia się jednak wyznaczaniu dat wycofywania żołnierzy zachodniej koalicji z Afganistanu. Jego zdaniem, może to zachęcać talibów do wzmożenia ataków na koalicjantów.