Sąd nie miał litości. Bezwzględne więzienie dla b. posła PiS

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skazał byłego dyrektora dolnośląskiego PCK Jerzego G. na 3 lata więzienia, a byłego posła PiS Piotra B. na 16 miesięcy. Obaj działali na szkodę PCK, które straciło 3 mln zł.

WROCŁAW WYROK WS. OSZUSTW NA SZKODĘ PCK
Jerzy G., Piotr B.
WROCŁAW WYROK WS. OSZUSTW NA SZKODĘ PCK Jerzy G., Piotr B.
Źródło zdjęć: © PAP
Paulina Ciesielska

Co musisz wiedzieć?

  • Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skazał Jerzego G., byłego dyrektora dolnośląskiego PCK, na 3 lata więzienia oraz nakazał mu zwrot ponad 1,5 mln zł na rzecz PCK.
  • Piotr B., były poseł PiS, otrzymał karę 16 miesięcy więzienia. Wcześniej sąd pierwszej instancji skazał go na dwa lata i siedem miesięcy.
  • Rafał H., były prezes dolnośląskiego PCK, został ponownie uniewinniony, mimo apelacji prokuratora.

W maju 2023 r. wrocławski sąd skazał osiem osób za działanie na szkodę Polskiego Czerwonego Krzyża. Wyroki wahały się od 1 roku więzienia w zawieszeniu do 3,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Jerzy G. otrzymał najwyższą karę, a Piotr B. został skazany na dwa lata i siedem miesięcy więzienia. Rafał H. został uniewinniony.

Zapadły prawomocne wyroki ws. afery w PCK

Proces odwoławczy rozpoczął się w styczniu 2025 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmniejszył karę dla Piotra B. do 16 miesięcy więzienia. Jerzy G. ma spędzić 3 lata w więzieniu i zwrócić ponad 1,5 mln zł PCK. Rafał H. został ponownie uniewinniony, mimo apelacji prokuratora.

Wobec Bartłomieja Ł.-T. i Doroty J. sąd nakazał powtórzenie procesu z powodów proceduralnych. Wyrok jest prawomocny, co oznacza, że nie ma możliwości dalszego odwołania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szkolenia wojskowe w Polsce. Politycy w Sejmie zdradzili, co myślą

Skandal w PCK

Chodzi o byłego posła oraz szefa wrocławskich struktur PiS Piotra B. i radnych samorządów różnych szczebli: Jerzego S., Rafała H. oraz Jerzego G. - byłego współpracownika Anny Zalewskiej, wcześniej szefowej MEN. Byli działacze PiS kierowali dolnośląskim oddziałem organizacji pomocowej w latach 2015-2017. Według ustaleń śledczych, oskarżeni zarabiali w tym czasie na sprzedaży ubrań, które zbierała do kontenerów PCK firma założona tylko do tego procederu.

Sąd uznał, że działali na szkodę PCK, który miał stracić w wyniku oszustwa 3 mln zł.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
pckpissąd

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (112)