Afera w Orlenie. Media: Ekstradycja Samera A. zablokowana
Zjednoczone Emiraty Arabskie odmówiły ekstradycji Samera A. do Polski - donosi RMF FM. Były członek zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh jest podejrzany o wyrządzenie szkody w wysokości 1,5 mld zł Grupie Orlen.
Co musisz wiedzieć?
- Zjednoczone Emiraty Arabskie oficjalnie odmówiły wydania Samera A. do Polski, co potwierdził reporter RMF FM Krzysztof Zasada.
- Samer A. jest podejrzany o zawarcie niekorzystnych kontraktów na zakup ropy, co miało doprowadzić do strat finansowych w wysokości ok. 1,5 mld zł dla Grupy Orlen.
- Polska prokuratura zwróciła się do Emiratów z prośbą o wyjaśnienie, jakie uzupełnienia wniosku ekstradycyjnego są wymagane.
Emiraty odmówiły ekstradycji Samera A.
Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oficjalnie poinformowały Polskę o odmowie wydania Samera A., byłego członka zarządu jednej ze spółek Grupy Orlen. Powody odmowy ekstradycji pozostają niejasne. Krajowe Biuro Interpolu Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdziło, że wniosek ekstradycyjny nie spełnił wymaganych warunków - donosi RMF FM.
Władze Emiratów nie zwracały się wcześniej do polskiej prokuratury o uzupełnienie wniosku, ani nie informowały o środkach zastosowanych wobec zatrzymanego.
Samer A. jest podejrzany o zawarcie trzech niekorzystnych kontraktów na zakup ropy naftowej, co miało doprowadzić do strat finansowych dla Grupy Orlen. Straty szacowane są na ok. 1,5 mld zł. Mężczyzna był poszukiwany czerwoną notą Interpolu i został zatrzymany w styczniu na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Połączył kropki". Kaczyński "wkurzony" na zaprzysiężeniu
Polska prokuratura nie zamierza rezygnować z prób sprowadzenia Samera A. do kraju. Zwróciła się już do Zjednoczonych Emiratów Arabskich z prośbą o wyjaśnienie, jakie uzupełnienia wniosku ekstradycyjnego są wymagane. Dodatkowo, skierowano wniosek do polskiej ambasady w Abu Zabi o złożenie noty dyplomatycznej do tamtejszego ministerstwa sprawiedliwości.
Sprawa Samera A. odbiła się szerokim echem na początku 2025 roku, kiedy Orlen poinformował akcjonariuszy o konieczności skorygowania wyników finansowych o 1,6 mld zł. Zatrudnienie Samera A. w OTS miało odbyć się z inicjatywy ówczesnego wiceprezesa Orlenu Michała Roga, mimo sprzeciwu wewnętrznych służb bezpieczeństwa spółki.
Źródło: RMF24, WP