PolitykaAfera podsłuchowa: Andrzej Parafianowicz zawieszony

Afera podsłuchowa: Andrzej Parafianowicz zawieszony

Wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Andrzej Parafianowicz został zawieszony w obowiązkach przez zarząd spółki. Parafianowicz jest jednym z "bohaterów" nagrań ujawnionych przez "Wprost".

Afera podsłuchowa: Andrzej Parafianowicz zawieszony
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

RMF FM podawało wcześniej, że Andrzej Parafianowicz nie dostanie żadnej odprawy. Nie załapie się także na odszkodowanie wynikające z zakazu konkurencji, gdyż pracował w PGNiG niecałe siedem miesięcy.

Do zawieszenia doszło "w związku z koniecznością wyjaśnienia kwestii związanych z jego opublikowanymi wypowiedziami dotyczącymi spółki" - podaje PGNiG w komunikacie.

Sam Parafianowicz oświadczył we wtorek, że jako członek zarządu PGNiG SA nigdy nie naruszył interesów spółki i nie ujawnił żadnych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. "W związku z zaistniałą sytuacją medialną, dotyczącą mojej osoby, niniejszym oświadczam, że w swoim działaniu jako członek Zarządu PGNiG S.A. nigdy nie naruszyłem interesów Spółki oraz nie ujawniłem żadnych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa - dotyczy to także postępu prac przy budowie tzw. gazoportu" - napisał w oświadczeniu.

W ujawnionej przez "Wprost" rozmowie, Parafianowicz chwalił się Sławomirowi Nowakowi, że gdy był wiceministrem finansów blokował między innymi postępowanie skarbówki w sprawie Nowaka i jego żony. Obiecywał także pomoc w sprawie obecnej kontroli, powołując się na znajomości.

Ekspert portalu wysokie napiecie.pl, Bartłomiej Derski stwierdził, że decyzja o zawieszeniu Andrzeja Parafianowicza była słuszna. Świadczy o tym, że władze spółki nie wykonują ślepo poleceń premiera, tylko same chcą przekonać co tak naprawdę się stało w tak zwanej aferze podsłuchowej.

Doradca inwestycyjny Andrzej Ruciński uważa z kolei, że taka zmiana nie wywoła poruszenia wśród inwestorów. Jak wyjaśnia były członek Rady Nadzorczej Giełdy Papierów Wartościowych inwestorzy są przyzwyczajeni, że zmiany w kierownictwie spółek z większościowym udziałem skarbu państwa następują często i gwałtownie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)