Polska"Afera hazardowa to kompromitacja rządu Tuska"

"Afera hazardowa to kompromitacja rządu Tuska"

- Chlebowski i Drzewiecki powinni stracić swoje funkcje. To kompromitacja i utrata wiarygodności dla rządu Donalda Tuska - tak o operacji CBA o kryptonimie "Black Jack" mówił poseł PiS Zbigniew Wassermann, gość "Kontrwywiadu RMF FM".

"Kontrwywiad RMF FM": Czy Centralne Biuro Antykorupcyjne próbuje wysadzić właśnie w powietrze kolejny rząd?

Zbigniew Wassermann: Myślę, że kolejny rząd wchodzi w taką sferę działania, która jest połączeniem afery Rywina z aferą starachowicką. Gdyby nie zareagowało na to CBA to myślę, że byłaby to kompromitacja CBA. Mamy do czynienia z kompromitacją rządu.

Mamy na razie podsłuchy telefonów, z których wynika, że szef klubu Platformy kontaktował się z biznesmenami, którzy lobbowali za jakimś kształtem ustawy hazardowej. Mamy listy do najważniejszych w państwie osób. Mamy kontrolowany przeciek do „Rzeczpospolitej”. Pan powie „porażająca wiedza”?

- Mamy też coś więcej. Mamy do czynienia z partią rządzącą, która przekonuje opinię publiczną, że rządzi za pomocą ustaw. Mamy do czynienia z procesem stanowienia ustaw przez środowisko świata hazardu. Proszę na to zwrócić uwagę.

Tylko pytanie, czy mamy do czynienia z przestępstwem, czy mamy do czynienia z nieformalnymi kontaktami? Oczywiście podsłuchy telefonów zawsze wyglądają podobnie i zawsze wyglądają źle. Pytanie tylko, czy to jest przestępstwo.

- Ja rozumiem, że pan może do mnie kierować to pytanie z uwagi na moje doświadczenie, ale lepszym adresatem jest prokuratura, której trzeba pozwolić działać w tej sprawie. Nie wyciągajmy wniosków zbyt pochopnych. Rzecz jest kompromitująca. Rzecz ma wszelkie cechy potężnej afery, ale od tego są inne instytucje.

Operacja "Black Jack" to jest bomba, która wysadzi w powietrze rząd Tuska?

- Na pewno skompromitowała działania tego rządu, powoduje utratę wiarygodności tego rządu i w dużej mierze stawia pod znakiem zapytania wiarygodność klasy politycznej tak działającej.

PiS wystąpi z jakimiś wnioskami, żądaniami?

- Sądzę, że tak. To jest sprawa, która w sferze politycznej powinna takie wnioski spowodować.

Takie, czyli jakie?

- Osoby wymienione, pełniące istotne funkcje, powinny te funkcje stracić. Zbigniew Chlebowski powinien przestać być szefem komisji i przestać pełnić funkcję przewodniczącego. Minister Drzewiecki nie po raz pierwszy pokazuje, że nie rozumie, na czym polega prawidłowe finansowanie bardzo poważnego przedsięwzięcia Euro 2012.

Będzie wniosek o odwołanie któregoś z nich ze stanowiska? Znaczy o odwołanie ze stanowiska szefa klubu to PiS nie może się zwracać, ale...

- To pytanie do moich władz klubowych, ale z mojego doświadczenia uważam, że powinien być. Ta afera na to absolutnie zasługuje.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)