Trwa ładowanie...
d2o0x00

Adoptowali dwie dziewczynki i oddali w ręce pedofilów

Zamiast domu pełnego miłości, stworzyli im prawdziwe piekło. Dwie małe dziewczynki przeżyły przerażający horror, kiedy przybrani rodzice oddali je w ręce dwóch pedofilów Teraz zdegenerowanym małżeństwem zajmie się sąd - pisze serwis internetowy brytyjskiego tabloidu "Daily Mail".

d2o0x00
d2o0x00

Przybrani rodzice we własnym domu pozwalali dwóm pedofilom na molestowanie obu dziewczynek. Mało tego, adopcyjny ojciec sam przez lata wykorzystywał seksualnie jedną córek, często w obecności żony, która na wszystko przyzwalała.

Pierwszą dziewczynkę para adoptowała w 1999 roku, miała wtedy pięć lat. Po dwóch latach rozpoczął się jej koszmar - przybrany ojciec regularnie ją gwałcił i bił. Zastraszona dziewczynka nie miała odwagi powiedzieć nikomu o przeżywanym horrorze.

Jednak to nie wystarczyło zwyrodniałemu małżeństwu. W 2005 roku adoptowali kolejną sierotę, również w wieku pięciu lat. Po tej adopcji obiema dziewczynkami, za zgodą przybranych rodziców, często "opiekowali się" dwaj pedofile. Jeden z nich kazał się nawet nazywać "wujkiem".

Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy starsza z dziewczynek w końcu się przełamała i powiedziała nauczycielce, że "wujek" ją dotykał. Zaniepokojona nauczycielka powiadomiła odpowiednie służby. Ostatecznie rodzice i obaj pedofile trafili w ręce policji.

d2o0x00

"Daily Mail" podkreśla, że szokujący jest fakt, z jaką łatwością zwyrodniałej parze udało się oszukać brytyjski system adopcyjny. Przekonali pracowników socjalnych, że są zwykłym małżeństwem, które chce stworzyć osieroconym dzieciom prawdziwą, kochającą rodzinę. A potem przez lata udawało im się bez trudu ukrywać horror, jaki rozgrywał się w ich domu.

W rzeczywistości para okazała się "cynicznymi, okrutnymi degeneratami", którzy zamiast kochającej rodziny, stworzyli dziewczynkom prawdziwe piekło - konkluduje gazeta.

d2o0x00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o0x00
Więcej tematów