Adam Rotfeld: nadal boimy się Rosji
- Gdyby nie było szacunku, nie doszłoby do zmiany w stosunkach polsko-rosyjskich. Jednak Polacy rzeczywiście Rosji się boją - mówi w rozmowie z "Polską The Times" były minister spraw zagranicznych, Adam Rotfeld.
Dalej Rotfeld analizuje proces zmiany tych stosunków między naszymi krajami mówiąc, że premier Putin powiedział na Westerplatte: jeśli mogło dojść do pojednania między Niemcami a Rosjanami, między Polakami a Niemcami, to dlaczego nie mogłoby dojść do pojednania między Polakami a Rosjanami?
Jednak były minister podkreśla, że nadal boimy się Rosji. - Rozbiory wyrobiły u Polaków przekonanie, że o istnieniu państwa decyduje siła. A taką siłę reprezentuje właśnie Rosja. Jednocześnie Polacy mają wobec Rosjan kompleks wyższości. Uważają, że Polska należy do świata zachodniego, wywodzi się z tradycji grecko-rzymsko-judeochrześcijańskiej - dodaje.
Dalej analizując historyczne nasze uwarunkowania, stwierdził, że gdy Polska odzyskała suwerenność, przestaliśmy się zajmować zbrodniami niemieckimi, bo przecież o tym cały czas mówiono przez ostatnie lata. Natomiast rozpoczęto mówić i pisać wyłącznie o zbrodniach sowieckich. To natomiast nie sprzyja poprawy wzajemnych relacji - uważa Rotfeld.