Adam Hofman: premier Donald Tusk kłamie
- Donald Tusk zrobił źle dla Polski podpisując pakt klimatyczny. Teraz zastosował najbardziej brudną socjotechnikę, czyli kłamstwo i manipulację - ocenił rzecznik PiS Adam Hofman.
01.07.2013 | aktual.: 01.07.2013 10:45
Premier powiedział w sobotę, że przed kilkoma laty ekipa Jarosława Kaczyńskiego uznała za stosowne zgodzić się na "pakiet klimatyczno-energetyczny w wersji hard, w wersji najgroźniejszej dla Polski". Kaczyński powiedział w niedzielę, że to Donald Tusk podpisał się pod paktem, czym zadał "straszliwy cios gospodarce". - Rozumiem, że premier bardzo się tego wstydzi, ale czy musi zrzucać swoje winy na zmarłych - stwierdził prezes PiS. - Nie spotkałem polityka, który by tak brutalnie wykorzystywał śmierć bliskich sobie osób do interesu politycznego - odpowiedział na zarzuty Tusk.
Zdaniem gościa "Salonu politycznego Trójki" rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Adama Hofmana, premier celowo kłamie w sprawie paktu klimatycznego. Hofman podkreślił, że to Donald Tusk jest człowiekiem, który podpisał się pod "złą dla Polski" wersją paktu i to on bierze na siebie za to odpowiedzialność. - Próba wmanipulowania w sprawę świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, jest próbą nieładną - ocenił.
Zapytany o wypowiedź Lecha Kaczyńskiego, w której prezydent wyjaśnił, że przyjmując założenia paktu podjął być może ryzykowną decyzję dla Polski, ale był to ukłon w stronę kanclerz Niemiec Angeli Merkel, Hofman stwierdził, że wówczas założenia paktu były dla Polski korzystne, a prezydent podkreślił, że jeśli one się zmienią, należy użyć prawa weta. - Założenia się zmieniły, a premier nie użył weta. Tusk bał się użyć weta, ale żeby kłamać i obciążać byłego prezydenta... przechodzi sam siebie - zaznaczył.
W opinii gościa radiowej Trójki wypowiedzi Donalda Tusk to celowa prowokacja. Prawo i Sprawiedliwość zamierza w poniedziałek zorganizować konferencję, na której wyjaśni sprawę paktu klimatycznego. - Wersja premiera jest nieprawdziwa. Musimy się bronić - podkreślił Hofman.
Unijne porozumienie klimatyczne z 2008 roku nakazuje państwom członkowskim osiągnięcie w 2020 roku tzw. "celu 3x20", czyli redukcji o 20 proc. emisji CO2, zwiększenie o 20 proc. efektywności energetycznej i 20 proc. udziału energii uzyskanej z odnawialnych źródeł w całej produkcji energii. Przeciwnicy pakietu klimatycznego wskazują, że jest on szkodliwy dla polskiej gospodarki, ponieważ przez konieczność redukcji CO2 wpływa na nasz sektor energetyczny, który jest głównie oparty na węglu.