PolitykaAdam Hofman: kiedyś o Jarosławie Kaczyńskim będą pisać jak o Ronaldzie Reaganie

Adam Hofman: kiedyś o Jarosławie Kaczyńskim będą pisać jak o Ronaldzie Reaganie

- Kiedyś będą pisać w książkach o Jarosławie Kaczyńskim tak samo jak o de Gaulle'u, Adenauerze, Thatcher czy Reaganie - mówi Adam Hofman, rzecznik PiS w rozmowie z "Polska The Times". Polityk dodaje, że gdy PiS wróci do władzy, temat katastrofy smoleńskiej nie będzie "jedynym celem".

Adam Hofman: kiedyś o Jarosławie Kaczyńskim będą pisać jak o Ronaldzie Reaganie
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

30.08.2013 | aktual.: 30.08.2013 16:04

W rozmowie rzecznik PiS pytany był o to, czy partia będzie wracać do retoryki smoleńskiej. Hofman podkreślił, że "nie da się rządzić państwem, zajmując się jednym tematem, nawet tak ważnym".

- Musimy mieć możliwość wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, ale to nie będzie nasz jedyny cel - zapewnił w wywiadzie. Podkreślił, że "kiedyś będą pisać w książkach o Jarosławie Kaczyńskim tak samo jak o de Gaulle'u, Adenauerze, Thatcher czy Reaganie". Zapowiedział, że gdy partia Kaczyńskiego wygra wybory, rządy PiS będą "żywym pomnikiem idei świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego".

W rozmowie z dziennikiem Hofman przypomniał, że Tusk straszył wyborców PiS. Tymczasem, zdaniem Hofmana, na przykład w Elblągu wygrał kandydat PiS i "świetnie rządzi" (w lipcu 2013 r. w drugiej turze przedterminowych wyborów na prezydenta Elbląga Jerzy Wilk z PiS uzyskał 51,74 proc. poparcia, pokonując kandydatkę PO Elżbietę Gelert).

Polityk pytany o to, czy jego partia chce wrócić do IV RP zapowiedział, że "chyba nie należy wracać do tej nazwy, ale do pewnych niezrealizowanych idei na pewno tak". Zapowiedział, że PiS che wrócić do walki z przestępczością i korupcją.

Rzecznik PiS odniósł się również do wyborów w Platformie Obywatelskiej. W wyborach Donald Tusk zdobył 79,58 proc. głosów, a Jarosław Gowin - 20,42 proc. Frekwencja w głosowaniu wynosiła 51,12 proc. Hofman pytany czy Jarosław Gowin mógłby wejść do Prawa i Sprawiedliwości, powiedział, że nie sądzi, by Gowin tego chciał. Dodał, że były minister sprawiedliwości nie wykazał takiego zainteresowania ani publicznie, ani niepublicznie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (956)