ABW tłumaczy się z luksusowych aut
36 samochodów, w tym luksusowe, kupiła w zeszłym roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - dowiedział się dziennikarz PAP. Taką informację zawiera sprawozdanie szefa ABW Andrzeja Barcikowskiego z działalności agencji w 2002 r., które omawiała we wtorek sejmowa speckomisja.
W specjalnym komunikacie rzeczniczka ABW Magdalena Kluczyńska napisała: "(...) zakupiono 31 samochodów osobowych (Volkswagen i Renault)
oraz 1 samochód typu transporter i 2 motocykle. Łączny koszt zakupu wyniósł ok. 1,8 mln zł. Zakupiony sprzęt jest wykorzystywany do pracy operacyjnej. Żaden z tych samochodów nie został przeznaczony na potrzeby kierownictwa ABW".
Posłowie opozycji byli zbulwersowani informacją o zakupie samochodów i podkreślali, że zwolnienia ze służby w ABW tłumaczono w ubiegłym roku m.in. koniecznością oszczędności finansowych.
Jak twierdzi Kluczyńska, "samochody zakupione zostały z niewykorzystanych środków zaplanowanych pierwotnie na świadczenia dla osób odchodzących ze służby (odprawy, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i nagrody jubileuszowe). Oszczędności wynikły z mniejszej niż zakładano liczby zwolnień funkcjonariuszy".
Jak napisała rzeczniczka ABW, na początku 2002 r. brakowało ok. 11 mln zł na zabezpieczenie do końca roku uposażeń funkcjonariuszy. Z pierwotnych analiz finansowych wynikało, że aby zapewnić płacę dla funkcjonariuszy, konieczne było zwolnienie ok. 600 osób. Kolejne analizy pozwoliły zmniejszyć liczbę zwolnień o 200 funkcjonariuszy.
Według informacji Kluczyńskiej wiązało się to z brakiem konieczności wypłacania im odpraw i ekwiwalentów w założonej wcześniej wysokości. Wygospodarowano w ten sposób ok. 4 mln zł, które zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych nie mogły być przeniesione na sfinansowanie uposażeń funkcjonariuszy. Natomiast przepisy te dopuszczają przeznaczenie ich na sfinansowanie wydatków rzeczowych.
"Te 4 mln zł - oświadczyła rzeczniczka ABW - przeznaczono na: wydatki remontowe, zakup sprzętu techniki operacyjnej i informatycznego, sprzęt kwaterunkowy dla delegatur, szkolenia, opłaty za energię oraz zakup wymienionych wyżej samochodów".
Według Kluczyńskiej po to, by utrzymać na właściwym poziomie tabor samochodowy ABW, "trzeba każdego roku wymieniać minimum 100 aut". (iza, jask)