ABW: Rosjanie przeprowadzili internetowy atak na Polskę
W połowie września, tuż po wizycie premiera Putina na Westerplatte, a jeszcze przed sejmową uchwałą na temat 17 września i zbrodni katyńskiej, doszło do zorganizowanego ataku na serwery polskich instytucji państwowych. Szczegóły są tajne - podaje "Rzeczpospolita". Gazeta pisze, że sprawą zajmuje się ABW.
11.10.2009 | aktual.: 11.10.2009 14:23
O sprawie poinformował wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płk. Paweł Białek. Atak - pisze "Rzeczpospolita" - pochodził ze strony rosyjskiej i był zorganizowany. Równocześnie usiłowano uderzyć w serwery kilku instytucji rządowych. Próby te jednak nie powiodły się, dzięki tzw. cyberpatrolom ABW, czyli komputerowym zabezpieczeniom, które na czas wychwyciły podejrzany ruch w sieci.
Agencja nie chce rozmawiać o incydencie, zasłaniając się bezpieczeństwem państwa. Zadane przez "Rzeczpospolitą" pytania o szczegóły ataku (m.in. kto był celem i czy wykryto sprawców) na razie pozostały bez odpowiedzi.
Również w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka ABW ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska nie chciała mówić o szczegółach wrześniowego ataku, bo jak podkreślała, objęte są one tajemnicą.
Rzeczniczka ABW powiedziała, że do ataków dochodzi dosyć często. - Dzięki obowiązującym mechanizmom i procedurom, które funkcjonują m.in. w ramach CERT.GOV.PL (Rządowego Zespołu Reagowania na Incydenty Komputerowe) do tej pory udało się zapewnić bezpieczeństwo rządowym sieciom i witrynom.
Na stronie internetowej CERT znaleźć można m.in. informację, że w maju rządowy zespół miał informację o przypadkach ataków ukierunkowanych na pracowników administracji publicznej. Polegał on zwykle na rozsyłaniu pocztą elektroniczną złośliwego oprogramowania, które służy m.in. do zbierania informacji, "w tym transferowania poza instytucję dokumentów znalezionych na dyskach twardych lub zasobach sieciowych ofiary".
Koniecpolska-Wróblewska nie chciała mówić o szczegółach działań, jakie podejmuje ABW w celu zwalczania cyberterroryzmu. - Ponieważ ABW jest ustawowo odpowiedzialna za zwalczania terroryzmu przygotowuje się również na zwalczanie terroryzmu w sieci. Szczegółów nie mogę podawać, natomiast mogę powiedzieć, że rolą ABW w tym zakresie jest obrona sieci rządowych, państwowych w taki sposób aby funkcje państwa nie zostały zakłócone i aby dane chronione nie zostały przez tych przestępców ujawnione - powiedziała rzeczniczka ABW.
Cyberatak to próba sparaliżowania systemów informatycznych przeciwnika. Jeden z najbardziej znanych wydarzył się 17 maja 2007 r. w Estonii. Był to zmasowany atak, niektórzy eksperci twierdzili, że zleciły go władze Federacji Rosyjskiej, nie zostały jednak przedstawione żadne dowody potwierdzające tę tezę. W wyniku ataku zostały zablokowane serwery i strony parlamentu estońskiego, agend rządowych, banków i mediów. W 2003 r. systemy informatyczne znajdujące się w USA zostały zaatakowane w 2003 przez hakerów z Rosji i Chin.