ABW: portal "Lewica Bez Cenzury" łamał prawo
Przeprowadzona przez ABW analiza materiałów
publikowanych na portalu "Lewica Bez Cenzury" potwierdziła
informacje "Naszego Dziennika" wskazujące na łamanie prawa przez
lewicowych bojówkarzy. W najbliższych dniach ABW przekaże
przygotowana przez siebie ekspertyzę do prokuratury - zapowiada
"Nasz Dziennik".
Szef "Lewicy Bez Cenzury" Michał Nowicki wzywał na stronie internetowej m.in. do prześladowania księży i przedsiębiorców, mordowania polskich żołnierzy, propagował totalitaryzm komunistyczny. Pewny swej bezkarności wzywał do stawienia oporu "faszystowskim mediom", groził dziennikarzom "Naszego Dziennika" oraz "Rzeczpospolitej" i obrzucał ich wyzwiskami.
Zainteresowanie służb specjalnych, prokuratury i sejmowych komisji sprawą działalności lewackiej bojówki wywołało reakcję Nowickiego, który usunął ze strony internetowej "Lewica Bez Cenzury" większość materiałów mogących postawić go przez obliczem Temidy.
Mam nadzieję, że prokuratura i ABW mają zabezpieczone materiały. Mimo zmian na stronie "Lewica Bez Cenzury" sprawą będzie się zajmowała Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, oczekujemy też działań i informacji o nich ze strony prokuratury i ABW - podkreśla Marek Biernacki z Platformy Obywatelskiej, szef komisji.