Trwa ładowanie...
d1lf9vm
04-02-2011 16:00

ABW dementuje: nie inwigilowaliśmy L. Kaczyńskiego

- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie prowadziła żadnych czynności wobec Marii i Lecha Kaczyńskich - oświadczyła rzeczniczka ABW ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska.

d1lf9vm
d1lf9vm

"W związku z opublikowanymi dzisiaj zarzutami ze strony posłów Prawa i Sprawiedliwości dotyczącymi rzekomej inwigilacji nieżyjącego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego przez ABW, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oświadcza, iż: zarzuty te są bezpodstawne, ABW nie prowadziła żadnych czynności wobec nieżyjącej pary prezydenckiej" - głosi komunikat rzeczniczki.

Podkreśliła ona, że każdorazowe ujawnienie informacji niejawnych w mediach jest analizowane przez ABW. Po publikacji treści poufnego raportu Centrum Antyterrorystycznego ABW w listopadzie 2008 r., Agencja, wykonując swoje ustawowe obowiązki jako służby odpowiedzialnej za ochronę informacji niejawnych, niezwłocznie przystąpiła do ustalenia źródła przecieku. "Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu w stosunku do b. szefa Kancelarii Prezydenta RP pana Piotra K. O wynikach swoich działań ABW informowała Sejmową Komisję ds. Służb Specjalnych" - dodała rzeczniczka ABW.

PiS twierdzi, że ABW prowadziła działania wobec prezydenta Lecha Kaczyńskiego podczas śledztwa dotyczącego ujawnienia raportu ABW o incydencie w Gruzji w 2008 r. Posłowie PiS zapowiedzieli, że złożą wniosek o zwołanie specjalnego posiedzenia sejmu w tej sprawie.

Na początku stycznia "Rzeczpospolita" napisała, że podczas tego śledztwa "sprawdzano billingi urzędników z kancelarii poprzedniego prezydenta". "Sięgnięto do zapisów połączeń Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Do wszystkich danych dostęp miała ABW" - pisała "Rz".

d1lf9vm

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaprzeczyła, jakoby występowała o billingi Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Przyznała zaś, że występowano o billingi urzędników prezydenckich - Piotra Kownackiego i Małgorzaty Bochenek. Śledztwo zakończyło się pod koniec 2010 r. oskarżeniem Kownackiego o ujawnienie mediom tajnego raportu ABW.

Poufny raport ABW dotyczył incydentu z oddaniem strzałów podczas wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. 23 listopada 2008 r. konwój samochodów z prezydentami Kaczyńskim i Micheilem Saakaszwilim został zatrzymany przy granicy z Osetią Południową. Rozległy się strzały. Nikomu nic się nie stało.

d1lf9vm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lf9vm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj