Abp Życiński przeciw pomysłom PiS na lustrację
Powołany przez abp. Józefa Życińskiego
Zespół Opinii Etycznych "Sumienie i Pamięć" skrytykował pomysł PiS
o zmianie ustawy lustracyjnej: zniesienie instytucji Rzecznika
Interesu Publicznego i sądu lustracyjnego - informuje "Gazeta
Wyborcza".
"Niedopuszczalne jest, aby sprawy dotyczące ludzkiej godności i uczciwości rozstrzygać w trybie administracyjnym" - stwierdza Zespół w wydanym wczoraj oświadczeniu. Zmiany w procedurach lustracyjnych zakłada projekt ustawy, który kończy pisać poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Po zniesieniu instytucji Rzecznika Interesu Publicznego i sądu lustracyjnego rozstrzyganie o tym, czy ktoś był tajnym współpracownikiem peerelowskiej bezpieki należałoby do pracowników IPN. W Instytucie do celów lustracyjnych miałby powstać specjalny wydział. Od orzeczeń archiwistów IPN można byłoby się odwoływać do zwykłego sądu. Członkowie obradującego wczoraj Zespołu Opinii Etycznych powołanego przez abp. Józefa Życińskiego sprzeciwiają się takim rozwiązaniom - relacjonuje dziennik.
Zdaniem członków ZOE przekazanie lustracji do IPN nie pozwoliłoby uwzględnić złożoności sytuacji, np. przez poznanie opinii świadków, które mogą zmienić kwalifikację moralną czynu. "Szacunek dla podmiotowych praw obywateli każe krytycznie oceniać propozycje prawne, w których na osobie obarczonej zarzutem będzie spoczywał obowiązek wykazania własnej niewinności" - można przeczytać w oświadczeniu.
Za niewłaściwe Zespół uznał też próby wywierania nacisku medialnego na pracowników IPN, by szybciej ujawniać informacje dotyczące tajnej współpracy - pisze "Gazeta Wyborcza". (PAP)