PolskaAbp Wojciech Polak: zero tolerancji dla pedofilii - musimy się z tym zmierzyć

Abp Wojciech Polak: zero tolerancji dla pedofilii - musimy się z tym zmierzyć

Trzeba się starać, aby zaufanie do Kościoła było większe, ale też o to, by świadectwo Kościoła było przejrzyste i otwarte na człowieka – mówił w programie „Dziś wieczorem” w TVP Info nowy prymas Polski abp Wojciech Polak.

Abp Wojciech Polak: zero tolerancji dla pedofilii - musimy się z tym zmierzyć
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Jaskółka

17.05.2014 | aktual.: 18.05.2014 09:26

Nowy prymas zapowiedział, że będzie kontynuował walkę z pedofilią. – Bardzo jasno trzeba powiedzieć: to grzech i przestępstwo. Musimy z tym oczyszczeniem się zmierzyć – podkreślił abp Polak dodając, że w tej sprawie nie ma miejsca na kompromis i każdy z biskupów powinien być stanowczy. – Zero tolerancji dla pedofilii – podkreślał abp Polak.

Jak dodał, zaprasza do wspólnoty wszystkich - zarówno tych, którym z Kościołem jest po drodze, jak i tych, którzy mają trudności w odnalezieniu swojej drogi do wspólnoty, ale też do Boga. Hierarcha podkreślił, że trzeba otwierać swoje serce na każdego człowieka. Wśród wyzwań dla Kościoła, z którymi będzie musiał się zmierzyć podczas swojej posługi, wymienił troskę o powołania, o młodzież, rodzinę i ubogich, a także o miejsce Kościoła w świecie współczesnym.

Nowy prymas Polski wypowiedział się też w kwestii zbliżających się wyborów. Abp Polak uważa, że duchowni mają prawo mieszać się do polityki. -Mamy prawo i obowiązek zabierania głosu na tematy społeczne w imieniu człowieka. (…) Polityka jest troską o człowieka i myślę, że tak jak każdemu politykowi na sercu leży dobro konkretnego człowieka, tak samo leży ono Kościołowi - wyjaśnił. Podkreślił, że Kościół apeluje jedynie, aby iść na wybory, zaś kwestia, na kogo oddać głos, nie podlega już wskazaniom przez duchownych. (…) Mówimy o ludziach, którzy żyją wartościami katolickimi i niekoniecznie trzeba tych ludzi po imieniu wskazywać – powiedział abp Polak.

Nowy prymas przyznał, że decyzja papieża Franciszka była dla niego dużym zaskoczeniem i nie spodziewał się jej. Duchowny zdradził, że usłyszał ją jeszcze przed Wielkanocą. Nowy prymas ma 49 lat i jest najmłodszy z osób pełniących tę funkcję w Europie. Jak powiedział, "gdzieś we mnie też jeszcze odzywa się to powiedzenie - za młody". Jak zastrzegł jednak, to Bóg ma w rękach nasze życie i czas, więc perspektywa powołania go na ten urząd nie musi być postrzegana wyłącznie ludzkimi kategoriami. Dodał, że obejmowanie prymasostwa jeszcze przed 50. rokiem życia daje pewną perspektywę działania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)