ŚwiatAbp Józef Kowalczyk do Polonii: serca Polaków są dla was otwarte

Abp Józef Kowalczyk do Polonii: serca Polaków są dla was otwarte

- Nie możemy zapominać o Polakach mieszkających za granicą - apelował prymas Polski abp Józef Kowalczyk. Przypominał, że rządzący powinni zapewnić takie warunki, by nie trzeba było emigrować za chlebem. Zapewniał też, że serca Polaków są dla Polonii otwarte.

Abp Józef Kowalczyk do Polonii: serca Polaków są dla was otwarte
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Hrechorowicz

02.05.2012 | aktual.: 07.05.2012 09:46

Prymas w warszawskiej archikatedrze św. Jana przewodniczył nabożeństwu w intencji Polaków rozsianych po świecie. 2 maja przypada Dzień Polonii i Polaków za granicą.

- Nie możemy zapominać o tych, którzy mają prawo do poczucia ścisłej więzi ze swoją ojczyzną i jedności z Polakami - powiedział w homilii prymas.

Podkreślił, że ojczyzna jest dla Polaków z zagranicy otwarta, jeśli tylko zapragną wrócić. - Pamiętajcie, że drzwi Polski są otwarte przed wami, a serca Polaków jeszcze bardziej - zapewnił abp Kowalczyk.

- Do tych, którzy sprawują rządy, należy zapewnienie takich warunków, aby Polacy nie musieli emigrować za chlebem, a ci, którzy wyjechali, mogli wrócić i godnie żyć razem ze swoją rodziną. Myślę, że te wysiłki są czynione - powiedział metropolita gnieźnieński.

Kowalczyk wyraził też opinię, że państwa powinny zawierać między sobą porozumienia, które zapewnią rekompensatę krajom, które zainwestowały często niemałe środki w wykształcenie wyjeżdżających za granicę. - Tego wymaga sprawiedliwość społeczna. Tego wymaga uczciwość międzynarodowa, jeśli w ogóle taka istnieje. Tego wymaga po prostu normalne, uczciwe, szczere podchodzenie do problemów - tłumaczył prymas.

Prymas obszernie cytował też słowa, jakie papież Jan Paweł II wypowiedział podczas spotkania z Polonią w Londynie w 1982 r. "Nie można o was myśleć wychodząc od pojęcia +emigracja+, trzeba myśleć wychodząc od rzeczywistości +ojczyzna+ (...) Ci, którzy znaleźli się (w Anglii) w ramach wydarzeń wojennych nie byli emigrantami. Byli Polską wyrwaną z własnych granic, z własnych pobojowisk" - mówił wówczas Ojciec Święty. - Te słowa bł. Jana Pawła II nie straciły nic ze swojej aktualności. Odnoszą się w istotnej swojej treści do wszystkich naszych rodaków, żyjących poza granicami Ojczyzny, także do tych, którzy wyjechali po 1989 r. - podkreślał prymas.

Po zakończeniu mszy św. ponad 200 działaczy polonijnych z całego świata oraz przedstawicieli Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" przeszło ze Starego Miasta do Pałacu Prezydenckiego. Wielu uczestników nabożeństwa i marszu miało na sobie stroje ludowe lub historyczne. Nieśli też flagi polskie i krajów, z których przyjechali.

Na Krakowskim Przedmieściu w pobliżu pomnika Adama Mickiewicza Wspólnota Polska przygotowała namioty, gdzie prezentują się m.in. Polacy z Litwy, Czech i Ukrainy. Z kolei po południu na scenie ustawionej przed kościołem seminaryjnym obok Pałacu Prezydenckiego mają się rozpocząć koncerty polonijnych zespołów ludowych.

O godz. 14 w Domu Polonii w Warszawie z Polakami mieszkającymi za granicą ma spotkać się prezydent Bronisław Komorowski. Wręczy on odznaczenia dla siedmiu działaczy polonijnych. Przedstawiciele Wspólnoty Polskiej zamierzają z kolei rozpocząć w środę zbiórkę na budowę miejsca pamięci narodowej w Zułowie na Litwie, gdzie urodził się marszałek Józef Piłsudski.

Poza granicami kraju żyje ponad 20 mln Polaków. Najliczniejsza grupa emigracji polskiej i osób polskiego pochodzenia żyje w Stanach Zjednoczonych. Inne duże skupiska Polonii to: Brazylia, Kanada, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Litwa, Białoruś i Ukraina.

Dzień Polonii i Polaków za granicą został ustanowiony przez senat w 2001 r. w uznaniu wkładu Polonii w odzyskiwanie przez Polskę niepodległości.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)